Podpalił się pod PKiN. Krawaty Piotra Szczęsnego na aukcji WOŚP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy już po raz 26. zbiera pieniądze na szczytny cel. W tym roku chce wyrównać szanse w leczeniu noworodków. Aby się do tego przyczynić można wrzucić do puszki wybraną kwotę lub wziąć udział w licytacjach. O jednej z nich rozpisują się prawicowe media. Na aukcję wystawiono bowiem zestaw krawatów Piotra Szczęsnego, który podpalił się przez Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Chwilę przed rozdawał kartki z manifestem, w którym sprzeciwiał się obecnej władzy.

Kontrowersyjny zestaw krawatów Szarego Człowieka został przekazany przez syna Piotra Szczęsnego. Przedmiot wystawiono na aukcji Sztabu przy Gazecie Krakowskiej. Pochwalił się tym sam WOŚP na swojej stronie internetowej, w artykule zatytułowanym "Kraków - Takie rzeczy tylko na aukcjach! Krakowskie perełki trafiły pod młotek".

Z tym, że krawaty są perełką wśród licytowanych przedmiotów nie zgadzają się prawicowe media. Dziennikarze nie kryją oburzenia. "A spalonej koszuli się nie dało? Jest jakaś granica żenady? - napisał na Twitterze Stanisław Janecki.

"Czy są jeszcze jakieś granice absurdu?" - to pytanie w tytule artykułu dotyczącego oddanego na licytację zestawu krawatów zadał z kolei portal w polityce.pl.

Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda na aukcję WOŚP przekazała komplet wizytowy, przygotowany na wizytę amerykańskiej pary prezydenckiej Donalda i Melanii Trump w Polsce. Prezydent Andrzej Duda wybrał z kolei jedwabną smokingową muszkę.

W inicjatywę WOŚP zaangażował się też były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotr Pytel. Przekazał czapkę, która wywołała niemałe kontrowersje.

"Przekazuję na aukcję WOŚP czapkę ze zdjęcia cieszącego się dużą popularnością w mediach "prawej strony". To ta czapka. Dla uatrakcyjnienia oferty, dołączam osiem oryginalnych medali pamiątkowych - wybrałem je spośród tych, które są dla mnie szczególnie cenne" - napisał gen. Pytel. Koniec licytacji wyznaczono na 13 stycznia. Obecnie jej cena wynosi 1 261,00 zł.