Pożar Marywilskiej. Zamieszanie ws. rosyjskiego wątku

Agencja Reutera nie potwierdza wcześniejszych doniesień o zaangażowaniu GRU w podpalenie polskiej hali targowej.

Pożar hali przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. CNN pisze o rosyjskim sabotażu
Pożar hali przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. CNN pisze o rosyjskim sabotażu
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Tomasz Waleński

Agencja Reutera, w kolejnych depeszach dotyczących poniedziałkowego spotkania z prasą przedstawiciela litewskiej prokuratury, zdementowała wcześniejsze informacje o możliwym zaangażowaniu GRU w podpalenie hali targowej w Polsce. Wcześniej agencja sugerowała, że litewskie służby mogły ustalić taki wątek.

Wątpliwości wokół podpalenia

W pilnych depeszach Reuters informował, że "grupa odpowiadająca za podpalenie (sklepu sieci) IKEA w Wilnie stoi również za podpaleniem centrów handlowych w Polsce". Dodatkowo agencja przekazała, że "dziewięć osób aresztowanych w Polsce za podpalenie centrum handlowego w Polsce" było nadzorowanych przez te same osoby, co sprawcy podpalenia w Wilnie.

Jednak w najnowszych doniesieniach Reuters nie potwierdza tych informacji, co wprowadza niepewność co do wcześniejszych ustaleń. "Dziewięć osób aresztowanych w Polsce za podpalenie centrum handlowego w Polsce" - to fragment, który wzbudził szczególne zainteresowanie, ale obecnie nie znajduje potwierdzenia w najnowszych raportach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina

Reakcje na doniesienia

Informacje o możliwym zaangażowaniu GRU w podpalenia w Polsce i na Litwie wywołały szerokie zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej. Jednak brak potwierdzenia tych doniesień przez Reutersa może wpłynąć na dalsze postrzeganie sprawy. "Grupa odpowiadająca za podpalenie (sklepu sieci) IKEA w Wilnie stoi również za podpaleniem centrów handlowych w Polsce" - to kolejny cytat, który obecnie nie znajduje potwierdzenia.

Litewscy śledczy poinformowali w poniedziałek o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia wobec dwóch podejrzanych ws. podpalenia sklepu Ikea w Wilnie, do którego doszło w maju 2024 roku.

- Akt oskarżenia został podpisany, a sprawa trafi do Sądu Okręgowego w Wilnie. [...] Zarzuty zostały wniesione na podstawie trzech artykułów Kodeksu karnego, a mianowicie: popełnienia aktu terrorystycznego, szkolenia w celach terrorystycznych i nielegalnego unieszkodliwiania materiałów wybuchowych - powiedział w poniedziałek Artūras Urbelis, główny prokurator Departamentu Śledczego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Generalnej Litwy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (57)