PolskaPodkarpackie. Ukrywał się w bieszczadzkich lasach. "Komandos" z zarzutami

Podkarpackie. Ukrywał się w bieszczadzkich lasach. "Komandos" z zarzutami

Mężczyzna, który przez dwa lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, został zatrzymany w bieszczadzkim lesie w okolicach Komańczy (woj. podkarpackie). Okrzyknięty "komandosem" 38-latek plądrował domy na pograniczu Polski i Słowacji.

Podkarpackie. Ukrywał się w bieszczadzkich lasach. "Komandos" z zarzutami
Podkarpackie. Ukrywał się w bieszczadzkich lasach. "Komandos" z zarzutami
Źródło zdjęć: © Policja

Mężczyzna, który ukrywał się w bieszczadzkich lasach, został zatrzymany 21 stycznia podczas akcji kontrterrorystów, którzy namierzyli jego obozowisko w lesie nieopodal Komańczy. W czwartek policja poinformowała, że 38-latkowi postawione zostały zarzuty związane z rabowaniem jedzenia z okolicznych domów.

Podkarpackie. Wspólna akcja służb

"Komandos", jak okrzyknęła mężczyznę lokalna społeczność, został namierzony po tym, gdy mieszkańcy gmin znajdujących się na pograniczu Polski i Słowacji zaczęli skarżyć się na włamania i kradzieże. Mężczyzna plądrował domy znajdujące się blisko lasu. Kradł głównie jedzenie, broń i amunicję.

38-latka udało się zatrzymać dzięki wspólnej akcji wielu służb. "Wspólne działania policjantów Komendy Powiatowej Policji w Sanoku, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego w Rzeszowie, funkcjonariuszy Straży Granicznej z Sanoka i Wetliny oraz Straży Leśnej, doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o dokonanie tych włamań" - czytamy w komunikacie KPP Sanok.

Mężczyzna ukrywał się ponieważ został za nim wystawiony list gończy. Jan K. został przed dwoma laty skazany przez Sąd Rejonowy w Tarnowie za przestępstwo w zakresie prawa łowieckiego. Od tam tej pory pozostawał nieuchwytny, ale nie wiadomo, czy cały ten czas spędził w bieszczadzkich lasach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (781)