Podejrzany o zlecenie zabójstwa Papały pod nadzorem
Sprawa Edwarda M. i jego domniemanego udziału w zabójstwie Marka Papały wywoła w najbliższych dniach duże poruszenie w Polsce. Według "Życia Warszawy", które powołuje się na policję, wśród osób zamieszanych w zabójstwo generała są zarówno czołowi politycy, jak i znani biznesmeni.
12.03.2005 | aktual.: 12.03.2005 08:30
Należeli oni do kilku przenikających się układów, związanych z aparatem bezpieczeństwa PRL, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i policją.
"Życie Warszawy" informuje, że Edward M. jest pod stałą obserwacją amerykańskich służb specjalnych. Dlatego jest mało prawdopodobne, aby zdołał się gdzieś ukryć.
Szef biura kontaktów międzynarodowych w Ministerstwie Sprawiedliwości Andrzej Kępiński powiedział, że Amerykanie informują Polaków niemal o każdym kroku M., podejrzanego o nakłanianie do zabójstwa generała Marka Papały. Wiadomo więc na przykład, że w czwartek wyjechał do Kanady.
Polscy policjanci mówią, że list gończy za M. był gotowy od kilku miesięcy i nie wiadomo, dlaczego Amerykanie jeszcze go nie zatrzymali. Ekstradycja biznesmena będzie trudna, gdyż ma i polskie, i amerykańskie obywatelstwo. (IAR)
Więcej: rel="nofollow">Życie Warszawy - M. pod nadzoremŻycie Warszawy - M. pod nadzorem
