Podejrzana łódź u wybrzeży Hiszpanii. Dziesiątki toreb przejęte na pokładzie
Wielka akcja Europolu w Hiszpanii i Serbii. Przez ostatnie dwa lata służby specjalne z państw UE, a także z USA czy Brazylii ścigają członków bałkańskiego kartelu narkotykowego. Na początku zeszłego roku serbskie służby wszczęły postępowanie w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującą się przemytem kokainy z Ameryki Południowej do krajów Unii Europejskiej. Z uwagi na międzynarodowy charakter operacji, do gry wkroczyły jednostki z Brazylii, Chorwacji, Francji, Polski, Portugalii, Hiszpanii, Słowenii i USA. CBŚP udostępniło nagranie z ostatnich wydarzeń, które miały miejsce u wybrzeży Hiszpanii, a także na terytorium Serbii. Na morzu hiszpańskie służby zatrzymały podejrzaną łódź, na której pokładzie znaleziono dziesiątki sportowych toreb. Jak się potem okazało, w środku znajdywały się różne przedmioty, gdzie chowano narkotyki lub pieniądze. Według informacji przekazanych przez polską policję, na Atlantyku przejęto transport ok. 2,7 tony kokainy i zatrzymano dwie osoby. "Centralne Biuro Śledcze Policji brało udział w międzynarodowej operacji służb i instytucji policyjnych poprzez szeroko zakrojoną wymianę informacji o osobach podejrzanych o organizację przemytów, a także analizę danych dotyczących morskich transportów, które mogły być wykorzystywane do działalności przemytniczej na ogromną skalę" - brzmi fragment komunikatu CBŚP. Natomiast w Serbii doszło do zatrzymania kolejnych czterech osób, w tym obywatela tego kraju, podejrzanego za kierowanie "bałkańskim kartelem". W skutek tego przejęto majątki podejrzanych w postaci luksusowych samochodów, drogocennych zegarków i ponad 550 tys. euro w gotówce. Zablokowano również konta bankowe i zabezpieczono nieruchomości wszystkich złapanych członków kartelu na czas trwającego postępowania.