Awaria hamulców i pęknięte opony. Chwile grozy w Rosji

Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas awaryjnego lądowania samolotu linii Ural Airlines w Irkucku. W lecącym z Duszanbe w Tadżykistanie Airbusie A320 zacięły się hamulce. W efekcie w momencie zetknięcia kół z płytą lotniska doszło do pęknięcia czterech opon. Na szczęście w incydencie nikt nie ucierpiał.

Podczas lądowania pękły opony. Chwile grozy na rosyjskim lotnisku
Podczas lądowania pękły opony. Chwile grozy na rosyjskim lotnisku
Źródło zdjęć: © East News | Wojtek Laski
Maciej Zubel

Samolotem podróżowało 82 pasażerów oraz 6 członków załogi. Sprawę bada już rosyjski Międzyregionalny Wydział Śledczy ds. Transportu.

"Podczas lądowania Airbusa A-320 Ural Airlines uszkodzeniu uległy cztery opony podwozia głównego samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.

Pęknięcie opon unieruchomiło maszynę Ural Airlines na pasie startowym, co znacznie utrudniło funkcjonowanie lotniska w Irkucku. Aby samolot mógł zjechać na płytę postojową konieczna była wymiana opon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: amerykańskie bombowce w Korei Południowej. Seul gotowy na najgorsze

Do tego czasu lądowanie w irkuckim porcie lotniczym było niemożliwe. Jedna z maszyn krążyła po okolicy przez ponad godzinę, czekając na udrożnienie pasa startowego.

Rosja. Awaryjne lądowanie na Syberii. Trwa śledztwo

Na razie nie wiadomo co było przyczyną awarii. W badanie incydentu zaangażowani zostali również kryminolodzy. Brany pod uwagę jest każdy scenariusz. Również zakładający, że blokada hamulców była efektem celowego działania.

Przeczytaj też:

Źródło: polsatnews.pl

Wybrane dla Ciebie