Ma wielkość 10‑piętrowego domu. Spadnie na Ziemię w sobotę

Ogromny 21-tonowy kawałek chińskiej rakiety, która została wystrzelona w kosmos w Halloween, ma w sobotę wrócić na Ziemię. Kłopot z tym powrotem jest taki, że nie sposób przewidzieć, w jakim rejonie gigantyczny odpad wejdzie w ziemską atmosferę i gdzie wypadnie miejsce jego lądowania.

Naukowcy jeszcze nie wiedza, gdzie wylądują resztki chińskiego satelity, wystrzelonego w Kosmos w Halloween
Naukowcy jeszcze nie wiedza, gdzie wylądują resztki chińskiego satelity, wystrzelonego w Kosmos w Halloween
Źródło zdjęć: © Flickr.com

03.11.2022 09:41

Rakieta została wystrzelona 31 października. Przeniosła trzecią i ostatnią modułową jednostkę na chińską Stację Kosmiczną Tiangong. Poprzednio część tej kosmicznej infrastruktury spadła na Ziemię w lipcu zeszłego roku. Wówczas było podobnie; powrót był wielką niewiadomą.

Jak podaje DailyMail.com, Chiny nie udostępniły konkretnych informacji o trajektorii szczątków. Tymczasem to - jak twierdzi cytowany przez gazetę Bill Nelson, administrator NASA - kluczowe sprawy, niezbędne do "zapewnienia bezpieczeństwa ludziom na Ziemi".

Gregory Henning, kierownik projektu w Centrum Badań Orbitalnych i Reentry, firmy Aerospace Corporation, powiedział brytyjskiemu portalowi, że nadal jest zbyt wiele niewiadomych. - W miarę zbliżania się obiektu do ziemskiej sfery będziemy wiedzieć więcej o ewentualnej lokalizacji lądowania. Jednak do końca nie będziemy mieć pewności - powiedział Henning.

Ma wielkość 10-piętrowego domu. Spadnie na Ziemię w sobotę

Chiński moduł wystrzelony został z centrum kosmicznego Wenchang w południowej prowincji wyspy Hainan w poniedziałkowe popołudnie. Twórcy nazwali go Mengtian, czyli "Niebiański Sen". Dołączył do kosmicznej struktury, którą z kolei obdarzono mianem Tiangong, czyli "Niebiański Pałac". Oba są połączone z głównym modułem Tianhe, w którym mieszka i pracuje załoga.

Mengtian został wystrzelony na pokładzie rakiety nośnej Long March-5B, jednej z najpotężniejszych maszyn w Chinach. - Wejście tak wielkiego gabarytu w ziemską atmosferę nie zakończy się jego spaleniem. 20-40 proc. masy dotrze do naszej planety - twierdzą specjaliści z Aerospace Corporation w Kalifornii, którzy apelują do Chin o "odpowiedzialne korzystanie z przestrzeni kosmicznej i zapewnienie bezpieczeństwa ludzi na Ziemi".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
chinykosmosstacja kosmiczna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (506)