Rozpędzone wagony wjechały w budynek
Wagony uderzyły z ogromną siłą w hangar terminalu naftowego - który w efekcie się zawalił - a następnie wpadły do morza. Norweska prasa donosi, że jedną z ofiar śmiertelnych jest kierowca ciężarówki, która znajdowała się na miejscu katastrofy.