"Pociąg nowego państwa" na dworcu we Wrocławiu. Komiczna pomyłka dziennikarki
Ewa Stankiewicz-Joergensen zamieściła na Twitterze zdjęcie pociągu, stojącego na wrocławskim dworcu. Jej szczególną uwagę zwrócił herb, który zdobił jego wagony. Dziennikarka stwierdziła, że coś jej przypomina...
"Pociąg jakiegoś nowego państwa podstawiony na dworcu we Wrocławiu. Grafika nawiązuje do naszego zachodniego sąsiada z lat 30-tych" - napisała prawicowa dziennikarka i reżyserka.
Stankiewicz-Joergensen najprawdopodobniej chodziło o godło Republiki Weimarskiej, które również zawiera czarnego orła na żółtym tle.
Okazuje się, że herb namalowany na wagonie ma dużo bardziej "polski" rodowód i pochodzi z czasów śląskiego księcia Henryka Pobożnego, który zarządzał tą dzielnicą w XIII wieku. Widniejący na herbie półksiężyc, który budził w ostatnich dniach liczne kontrowersje, pochodzi jeszcze z czasów ojca śląskiego księcia, Henryka I Brodatego.
Godło Piastów śląskich, zgodnie z uchwałą Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, w 2000 roku zostało oficjalnym herbem województwa. Zastrzeżenia Stankiewicz były więc bezprzedmiotowe i wywołały jedynie rozbawienie internautów. Niewiedza dziennikarki może budzić zdziwienie, szczególnie z uwagi na fakt, że pochodzi z Wrocławia. Kwestię "herbu nowego państwa" wyjaśnił pod wpisem Rzecznik Prasowy Marszałka Dolnego Śląska i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego Michał Nowakowski.
Zobacz także: Dlaczego miłuje Tuska i co sądzi o aferze KNF. Cymański znów zaskoczył
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
