Pochowano szczątki wykopane na terenie byłego getta
Ludzkie szczątki, wykopane w lipcu podczas
prac remontowo-budowlanych na terenie byłego getta żydowskiego w
Warszawie i te, wydobyte w czerwcu ze zbiorowej mogiły w
Nadarzynie, pogrzebano na Cmentarzu Żydowskim.
02.09.2004 17:05
Dwie trumny, zawierające szczątki nieustalonej liczby osób, prawdopodobnie ok. 20, złożono do jednego grobu. Podobnie, jak buty i części ubrań, które znaleziono w pobliżu tych szczątków. Nie wiemy, kto to był - powiedział rabin Warszawy i Łodzi Michael Schudrich - ale teraz mają spokój, leżą na cmentarzu. Rabin odprawił też kadisz za zmarłych.
Ekipa remontowa wykopała ludzkie kości spod Alei Jana Pawła II (w okolicy skrzyżowania z Nowolipki) dwa razy. Zdaniem przewodniczącego Warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Piotra Kadlcika, szczątków może być znacznie więcej. Jeżeli w ciągu miesiąca na pasie długości kilkuset metrów można było znaleźć szczątki 11 osób, to trudno powiedzieć, ile jeszcze jest ich w ziemi - powiedział.
W pochówku wzięli udział przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, ambasador Izraela w Polsce David Peleg oraz szef Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leon Kieres.
Warszawskie getto istniało w latach 1940-43. W okresie największego zagęszczenia w 1941 roku liczyło 450 tys. mieszkańców; brakowało opału, leków, odzieży; panował tam głód, a hitlerowcy prowadzili masowe akcje eksterminacyjne. Ponad 300 tys. Żydów z getta deportowano do obozu w Treblince.