Zuchwała akcja pasażerów na lotnisku w Palma de Mallorca

Lotnisko w stolicy Majorki jest jednym z najbardziej ruchliwych w Hiszpanii. Z powodu grupy pasażerów, która nielegalnie próbowała przedostać się do kraju, musiało zostać zamknięte w piątek wieczór na prawie 4 godziny.

Lotnisko w Palma de MallorcaLotnisko w Palma de Mallorca
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | EPA
Tomasz Waleński

W związku z nagłym wypadkiem medycznym na pokładzie samolotu lecącego z Casablanki w Maroku do Stambułu w Turcji został on przekierowany do Palma de Mallorca.

Kiedy maszyna wylądowała na wyspie, 21 pasażerów uciekło po pasach startowych i przedostało się przez ogrodzenie lotniska. Do sytuacji doszło w piątek 5 listopada wieczorem.

Zorganizowana akcja czy spontaniczna decyzja?

Hiszpańska policja bada teraz, czy ucieczka grupy pasażerów była spontaniczna, czy też była to wcześniej zaplanowana akcja mająca na celu nielegalne przedostanie się na teren kraju. Szefowa regionalnego rządu na Balearach, Aina Calvo, powiedziała, że ​​wydarzenie to było bezprecedensowe dla hiszpańskiego lotniska.

Zobacz też: "TVP Łże" Spięcie między protestującymi i ekipą telewizji publicznej

Akcja rozpoczęła się wraz z wejściem służb na pokład maszyny należącej do Air Arabia Maroc, które miały ewakuować Marokańczyka, który podobno zapadł w śpiączkę cukrzycową. Równocześnie 21 innych pasażerów zbiegło po schodach samolotu i uciekło, ukrywając się pod zaparkowanymi na płycie lotniska samolotami. Przeprowadzane w szpitalu badanie wykazało, że rzekomo chory mężczyzna jest zdrowy. W związku, z czym Marokańczyk został aresztowany za nielegalny wjazd do kraju. Współpasażer towarzyszący mu w drodze do szpitala zniknął. Jak podaje dziennik "El Mundo", aresztowany mężczyzna złożył wniosek o nadanie statusu uchodźcy.

W wyniku incydentu przekierowano lub opóźniono łącznie około 60 lotów. Wyloty ze stolicy wyspy zostały wstrzymane. Maszyna, marokańskich linii lotniczych kontynuowała rejs z pozostałymi na jej pokładzie pasażerami.

Część uciekinierów zostało aresztowanych. W sobotę poszukiwano jeszcze 12 osób. Zatrzymanym grozi deportacja.

Majorka to popularna turystyczna wyspa na Morzu Śródziemnym.

Wybrane dla Ciebie

Niż genueński nad Polską. To się działo w nocy
Niż genueński nad Polską. To się działo w nocy
Eksperci alarmują. TK zmieni układ sił politycznych?
Eksperci alarmują. TK zmieni układ sił politycznych?
Media o relacjach Trump–Putin. "Bromance" na krawędzi
Media o relacjach Trump–Putin. "Bromance" na krawędzi
Wpadka Trumpa. Zachwycił się językiem prezydenta Liberii
Wpadka Trumpa. Zachwycił się językiem prezydenta Liberii
Znają przyczynę śmierci chłopca. Rodzina wskazała nowe okoliczności
Znają przyczynę śmierci chłopca. Rodzina wskazała nowe okoliczności
Putin doczeka się reakcji z USA. Kongres jest gotowy
Putin doczeka się reakcji z USA. Kongres jest gotowy
Trump uderza cłami w kolejny duży kraj
Trump uderza cłami w kolejny duży kraj
Wyjątkowa zgodność posłów. Wszyscy za "ustawą antypatodeweloperską"
Wyjątkowa zgodność posłów. Wszyscy za "ustawą antypatodeweloperską"
Skandal z AI w Sejmie. Poseł o wpisach na temat Jana Pawła II
Skandal z AI w Sejmie. Poseł o wpisach na temat Jana Pawła II
Tajwan przygotowuje się na inwazję. Największe manewry wojskowe
Tajwan przygotowuje się na inwazję. Największe manewry wojskowe
Polska 2050 głosowała razem z PiS. "To zdumiewa"
Polska 2050 głosowała razem z PiS. "To zdumiewa"
"Gdzie była posłanka PiS". Siemoniak odpowiada za zarzut Krupki
"Gdzie była posłanka PiS". Siemoniak odpowiada za zarzut Krupki