Po zmroku 250 dzików wychodzi na łódzkie drogi
Wielkiego, bo ważącego ponad 130 kg odyńca potrącił samochód na ul. Strykowskiej w Łodzi. Leśnicy ostrzegają, że nadeszła pora roku, kiedy o zderzenie z dzikiem szczególnie łatwo.
Ford fiesta nadaje się do poważnego remontu, a i tak szczęście, że w spotkaniu z kilkunastoletnim odyńcem nie ucierpiał człowiek. Zwierzę ledwie zmieściło się do przyczepy, z którą wczoraj przyjechali po nie leśnicy (dzik padł).
Od początku roku w okolicach Łagiewnik doszło do ponad 60 kolizji z udziałem dzikich zwierząt, w tym ponad 20 razy samochód uderzał w dzika. Jesień to czas, gdy prawdopodobieństwo spotkania z odyńcem czy sarną na drodze przez las jest jeszcze większe niż zwykle. Wcześnie zapada zmrok, a wtedy zwierzęta wychodzą na żer. Pamiętajmy, że samych dzików żyje w Łagiewnikach około 250!
Rejony, gdzie najłatwiej natknąć się na dzika: - ul. Strykowska - okolice osiedla Rogi - ul. Łagiewnicka - odcinek wiodący przez las - ul. Wycieczkowa - od Promiennej do Okólnej - ul. Okólna - od szpitala do ul. Strykowskiej
(mt)