PO: ujednolicić termin składania oświadczeń majątkowych

Samorządowcy muszą złożyć kilka dokumentów dotyczących majątku. Przepisy podają dwa terminy składania oświadczeń - 30 dni od daty ślubowania na złożenie oświadczenia majątkowego oraz 30 dni od dnia wyboru na złożenie innych dokumentów np. oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka.

Także sankcje za niedotrzymanie terminów nie są jednoznaczne - według ordynacji wyborczej jest to utrata mandatu, a w ustawach samorządowych - utrata diety.

Jak mówił na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PO Bogdan Zdrojewski, autorem proponowanej przez Platformę nowelizacji ordynacji samorządowej jest prof. Michał Kulesza.

Szef klubu Platformy zauważył, że to "Sejm popełnił błąd i Sejm nie przewidział rezultatów własnego procesu legislacyjnego". Dlatego, jak zaznaczył, "to Sejm musi w znacznym stopniu partycypować w rozwiązaniu tego problemu".

Jak podkreślił Zdrojewski, rozwiązanie proponowane przez PO jest "doraźne" i "ma uratować tych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i radnych, którym rady nie wygaszą mandatów". "Wszędzie tam, gdzie wygaśnięcia mandatów nastąpi sytuacja będzie nieodwracalna" - dodał polityk PO.

Inny z posłów Platformy Cezary Grabarczyk zwrócił z kolei uwagę na kwestię oszczędności. W grę wchodzi oszczędność środków budżetowych - zaznaczył. Jeżeli wygasają mandaty radnych wybranych w okręgach jednomandatowych, to wszędzie tam będzie powtórzona pełna procedura wyborcza - podkreślił.

W ocenie posła PO, propozycja, "aby ujednolicić termin od którego liczy się skutek w postaci wygaśnięcia mandatu wydaje się najsensowniejszym działaniem".

Zbigniew Rynasiewicz (PO) powiedział natomiast, że w przyszłości PO będzie rozważać stworzenie takich przepisów, "aby w momencie rejestrowania list wyborczych, każdy z kandydatów startujący w wyborach parlamentarnych i samorządowych składał stosowne oświadczenie".