Po pół roku wreszcie zabezpieczają wrak w Smoleńsku
Na lotnisku w Smoleńsku rozpoczęły się prace związane z przykryciem prezydenckiego Tu-154, który uległ katastrofie 10 kwietnia - powiedział Polskiemu Radiu rzecznik gubernatora obwodu smoleńskiego Andriej Jewsiejenkow .
04.10.2010 | aktual.: 04.10.2010 11:16
Wrak samolotu od prawie pół roku leży pod gołym niebem w kompleksie lotniska Siewiernyj. Andriej Jewsiejenkow zapowiada, że wrak w ciągu kilku najbliższych dni zostanie przykryty specjalnym materiałem. Wokół szczątków samolotu zostanie ustawione metalowe ogrodzenie.
Prośba o przykrycie wraku wpłynęła do władz obwodu smoleńskiego od przedstawicieli Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Polska prokuratura wojskowa 5 sierpnia zwróciła się z formalną prośbą do władz Rosji o przeniesienie wraku do hangaru lub namiotu bądź o przykrycie go brezentem. Ze względu na brak reakcji strony rosyjskiej na prośbę o zabezpieczenie wraku, później kolejno apelowali o to polscy ministrowie sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i spraw zagranicznych Radosław Sikorski.