PO: możliwe koalicje, ale bez SLD i Samoobrony
Wicemarszałek Sejmu Donald Tusk (PO) powiedział w czwartek w Łodzi, że przed wyborami samorządowymi możliwe jest tworzenie przez Platformę Obywatelską szerokich koalicji, ale bez udziału SLD i Samoobrony.
Na poziomie gmin możliwe są szerokie porozumienia Platformy Obywatelskiej nie tylko z partiami, ale także z organizacjami pozarządowymi, liderami grup społecznych i samorządowych. Niepożądanymi partnerami przy zawieraniu koalicji są SLD i Samoobrona - mówił Tusk podczas konferencji prasowej.
Dodał, że jeśli chodzi o Ligę Polskich Rodzin, to są sygnały, że w niektórych regionach jest możliwa koalicja z PO. Zaznaczył, że jako kandydatów na prezydenta czy burmistrza, Platforma może poprzeć także osoby bezpartyjne, bo PO nie będzie na siłę wystawiać swoich kandydatów.
Tusk ma jednak obawy jak potoczy się głosowanie w Sejmie dotyczące wyborów bezpośrednich. Nie wiadomo jak zachowa się Unia Pracy i Samoobrona, która deklaruje na razie, że jest za bezpośrednimi wyborami, ale Samoobrona jest nieprzewidywalna, bo premier Miller dogaduje się z nią, jeśli chodzi o głosowania - powiedział.
Podczas konferencji prasowej Tusk potwierdził, że wystąpi w najbliższych dniach z oskarżeniem prywatnym przeciwko szefowi Samoobrony Andrzejowi Lepperowi. Zapowiedź oskarżenia wiąże się z zarzutami przyjmowania łapówek, które Lepper postawił Tuskowi i kilku innym politykom w formie "pytań" z sejmowej mównicy, w przemówieniu poprzedzającym głosowanie nad uchyleniem Lepperowi immunitetu.(miz)