PO ma pomysł. Uchwała, która "zakończy spór konstytucyjny"?
Projekt uchwały wzywającej prezydenta Andrzeja Dudę do wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia i do odebrania ślubowań od trzech sędziów TK wybranych w październiku - złożył w Sejmie klub PO.
09.12.2015 | aktual.: 09.12.2015 20:13
Szef klubu Platformy Sławomir Neumann powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że projekt uchwały został złożony na ręce marszałka Sejmu, by mogła ona zostać przyjęta jeszcze na obecnym posiedzeniu izby. - Zakończy to ten ciągnący się od kilku tygodni spór konstytucyjny. Po dwóch wyrokach Trybunału Konstytucyjnego mamy jasną sytuację prawną. Teraz trzeba się zastosować do wyroków - stwierdził szef klubu PO.
Dodał, że celem Sejmu "jest także pilnowanie przestrzegania prawa przez najważniejsze osoby w państwie". - Dlatego ten apel po słowach padających z Kancelarii Prezydenta, które w jakiś sposób negują same orzeczenie i same wyroki Trybunału - powiedział Neumann.
W projekcie uchwały wzywającej prezydenta "do wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 grudnia 2015 r. oraz odebrania ślubowań od sędziów Trybunału Konstytucyjnego" zaznaczono, że "Trybunał Konstytucyjny to jeden z najważniejszych organów władzy sądowniczej oraz fundament demokratycznego państwa prawnego".
"Uniemożliwienie, wybranym zgodnie z ustawą, sędziom złożenia ślubowania stanowi niedopuszczalne zaniechanie świadczące o pogwałceniu zasad ustrojowych państwa. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do zastosowania się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz pilnego wyznaczenia daty złożenia ślubowania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - czytamy w projekcie uchwały.
W uzasadnieniu jej autorzy podkreślili, że w związku z niezłożeniem ślubowania wobec prezydenta przez sędziów TK wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji "zachodzi uzasadniona obawa naruszenia konstytucyjnych zasad demokratycznego państwa prawnego i zasady podziału władzy".
Przypomnieli też, że 3 grudnia Trybunał uznał za zgodne z konstytucją przepisy ustawy o TK regulujące wybór trzech sędziów wybranych w miejsce sędziów, których kadencja upłynęła dnia 6 listopada 2015 r.
"Trybunał stwierdził, że art. 21 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, dotyczący ślubowania składanego przez nowo wybranego sędziego wobec prezydenta, nakłada na głowę państwa obowiązek niezwłocznego odebrania takiego ślubowania" - zaznaczono w uzasadnieniu.
"W sytuacji niezastosowania się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, prezydent łamie prawo naruszając najwyższy akt prawa, ustawę zasadniczą. W konsekwencji prowadzi to do zaburzenia funkcjonowania ustroju państwa, złamania zasady podziału władzy oraz pogwałcenia bezpieczeństwa demokratycznego systemu Rzeczypospolitej Polskiej" - ocenili autorzy uchwały.
Wcześniej w środę na sali sejmowej Neumann złożył wniosek o ogłoszenie przerwy w obradach i zwołanie posiedzenia Konwentu Seniorów, który - według szefa klubu PO - powinien zająć się projektem uchwały. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński odpowiedział, że posiedzenie Konwentu odbyło się nieco wcześniej i wtedy można było się zwrócić ws. wprowadzenia pod obrady projektu uchwały.
Inni posłowie PO - Krzysztof Brejza i Krystyna Skowrońska - również zwracali się o ogłoszenie przerwy w obradach, tym razem by uzupełnić porządek o informację premier Beaty Szydło na temat działalność Rządowego Centrum Legislacji - w kontekście tego, że nie został jeszcze opublikowany wyrok Trybunału z 3 grudnia ws. ustawy o TK. Jak powiedziała Skowrońska, uchwały o wyborze sędziów z 2 grudnia "ogłoszono w trybie ekspresowym", a wyrok TK czeka.
TK w pięcioosobowym składzie jednogłośnie orzekł w środę niekonstytucyjność zapisów nowelizacji ustawy o TK (autorstwa PiS z listopada 2015 r.) dotyczących: możliwości ponownego wyboru sędziów w miejsce tych, których kadencja wygasała 6 listopada 2015 r.; o tym że osoba wybrana na sędziego TK składa w ciągu 30 dni od wyboru ślubowanie wobec prezydenta RP, a także artykułu o wygaszeniu kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK.
8 października Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu sędziów TK - 3 w miejsce tych, których kadencja kończyła się 6 listopada, oraz 2 w miejsce osób, których kadencja kończyła się w grudniu. Prezydent Andrzej Duda nie odebrał od tych osób ślubowania. 25 listopada Sejm nowej kadencji, głosami PiS i Kukiz'15, uznał że wybór dokonany w październiku nie miał mocy prawnej. 2 grudnia większość sejmowa wybrała pięciu nowych sędziów TK.
3 grudnia prezydent odebrał ślubowanie od 4 z 5 osób wybranych poprzedniego dnia w Sejmie na sędziów TK. Prezydent odebrał ślubowanie przed rozpoczęciem posiedzenia TK, który 3 grudnia orzekł w sprawie ustawy o TK uchwalonej w czerwcu 2015 r.
TK uznał wówczas, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy w zakresie, w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasa w grudniu. Wybór pozostałej trójki - w miejsce sędziów, których kadencja minęła na początku listopada - był konstytucyjny. Ponadto TK uznał, że niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy dot. zaprzysięgania sędziów TK przez prezydenta RP rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący go do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów.
5 grudnia weszła z kolei w życie nowelizacja ustawy o TK, uchwalona w listopadzie głosami PiS i Kukiz'15 (posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę podczas głosowania). Jej zgodność z konstytucją zbadał w środę Trybunał Konstytucyjny. Zaskarżyli ją posłowie PO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego.