Po kwarantannie poszła do szkoły. Wtedy przyszedł wynik testu na COVID
Koronawirus w Polsce. 18-letnia uczennica szkoły w Wągrowcu prawdopodobnie przedwcześnie została uznana za osobę niezakażoną. O pozytywnym wyniku testu na COVID-19 dowiedziała się podczas zajęć w szkole, dzień po zakończeniu kwarantanny. Sanepid zwala winę na nowe przepisy o skróceniu kwarantanny.
06.09.2020 13:35
18-letnia uczennica ledwo przekroczyła próg szkoły, a dowiedziała się przez telefon, że ma pozytywny wynik na SARS-CoV-2. To był jej pierwszy dzień nauki po zakończeniu kwarantanny.
- W piątek przyszła do szkoły po raz pierwszy i po jakiejś godzinie została poinformowana, że wynik jej testu na obecność koronawirusa jest pozytywny - powiedział dziennikarzom Zbigniew Smoliński, dyrektor Zespołu Szkół numer 1 w Wągrowcu.
Podkreślił, że w całej sytuacji nie wini uczennicy, która nie miała żadnych objawów. Jednak lista ponad 20 uczniów uczestniczących w zajęciach została przekazana do sanepidu, który podejmie dalsze kroki w sprawie. Na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy szkoła przejdzie na nauczanie zdalne. O sprawie donosi TVN24.pl oraz media lokalne.
Koronawirus w Polsce. Zamieszanie wokół nowych procedur
Tymczasem pracownicy powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Wągrowcu wyjaśniają, że zamieszanie nie ma związku z błędem ludzkim. Chodzi o zmianę przepisów o kwarantannie, które weszły w życie w środę, 2 września. Przewidują one, że u osób, które nie mają objawów, czas kwarantanny kończy się po 10 dniach, licząc od momentu zdiagnozowania zakażenia.
Uczennica miała wykonany test pod kątem zakażenia SARS-CoV-2. Jednak jego wynik nadszedł już po zakończeniu skróconej automatycznie kwarantanny.
Przypomnijmy, że ministerstwo zdrowia i rządowi eksperci zdecydowali o skróceniu czasu kwarantanny oraz izolacji osób zakażonych. Osoby bez objawów COVID-19, będą mogły szybciej wrócić do normalnego życia. Zmiana ma związek z nową strategią walki z epidemią. Zakłada ona, że środki i zaangażowanie służb epidemiologicznych będą się koncentrować na osobach z objawami COVID-19 i najcięższych przypadkach.
- Ze względu na postęp wiedzy, lepsze zrozumienie mechanizmów zachodzących w trackie infekcji oraz ustalenie okresu zakażania można było zaproponować nowe kryteria zwalniania z kwarantanny, jak i izolacji - tłumaczył minister zdrowia Adam Niedzielski.
W WP informowaliśmy, że zmianom przepisów towarzyszy też wysyp rekordów dobowych, osób uznanych za wyleczone.