Po kwarantannie poszła do szkoły. Wtedy przyszedł wynik testu na COVID

Koronawirus w Polsce. 18-letnia uczennica szkoły w Wągrowcu prawdopodobnie przedwcześnie została uznana za osobę niezakażoną. O pozytywnym wyniku testu na COVID-19 dowiedziała się podczas zajęć w szkole, dzień po zakończeniu kwarantanny. Sanepid zwala winę na nowe przepisy o skróceniu kwarantanny.

Po kwarantannie poszła do szkoły. Wtedy przyszedł wynik testu na COVIDKoronawirus w szkole. Uczennica dostała wynik testu po przyjściu na zajęcia
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Roman Bosiacki
Tomasz Molga
14

18-letnia uczennica ledwo przekroczyła próg szkoły, a dowiedziała się przez telefon, że ma pozytywny wynik na SARS-CoV-2. To był jej pierwszy dzień nauki po zakończeniu kwarantanny.

- W piątek przyszła do szkoły po raz pierwszy i po jakiejś godzinie została poinformowana, że wynik jej testu na obecność koronawirusa jest pozytywny - powiedział dziennikarzom Zbigniew Smoliński, dyrektor Zespołu Szkół numer 1 w Wągrowcu.

Podkreślił, że w całej sytuacji nie wini uczennicy, która nie miała żadnych objawów. Jednak lista ponad 20 uczniów uczestniczących w zajęciach została przekazana do sanepidu, który podejmie dalsze kroki w sprawie. Na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy szkoła przejdzie na nauczanie zdalne. O sprawie donosi TVN24.pl oraz media lokalne.

Koronawirus w Polsce. Zamieszanie wokół nowych procedur

Tymczasem pracownicy powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Wągrowcu wyjaśniają, że zamieszanie nie ma związku z błędem ludzkim. Chodzi o zmianę przepisów o kwarantannie, które weszły w życie w środę, 2 września. Przewidują one, że u osób, które nie mają objawów, czas kwarantanny kończy się po 10 dniach, licząc od momentu zdiagnozowania zakażenia.

Uczennica miała wykonany test pod kątem zakażenia SARS-CoV-2. Jednak jego wynik nadszedł już po zakończeniu skróconej automatycznie kwarantanny.

Koronawirus w Polsce. Bartosz Arłukowicz: nowy minister próbuje naprawić część błędów poprzednika

Przypomnijmy, że ministerstwo zdrowia i rządowi eksperci zdecydowali o skróceniu czasu kwarantanny oraz izolacji osób zakażonych. Osoby bez objawów COVID-19, będą mogły szybciej wrócić do normalnego życia. Zmiana ma związek z nową strategią walki z epidemią. Zakłada ona, że środki i zaangażowanie służb epidemiologicznych będą się koncentrować na osobach z objawami COVID-19 i najcięższych przypadkach.

- Ze względu na postęp wiedzy, lepsze zrozumienie mechanizmów zachodzących w trackie infekcji oraz ustalenie okresu zakażania można było zaproponować nowe kryteria zwalniania z kwarantanny, jak i izolacji - tłumaczył minister zdrowia Adam Niedzielski.

W WP informowaliśmy, że zmianom przepisów towarzyszy też wysyp rekordów dobowych, osób uznanych za wyleczone.

Wybrane dla Ciebie

Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent