"PO jest nadal powabną panną, a nie dupowatą ciotką"
Dla mnie PO jest nadal powabną dziewczyną, a nie dupowatą ciotką jak dla Kazimierza Kutza - mówi w wywiadzie dla "Polski The Times" wiceszef klubu PO Jarosław Gowin.
11.10.2010 | aktual.: 11.10.2010 10:27
Jarosław Gowin jest kandydatem na przewodniczącego sejmowej komisji konstytucyjnej, która ma wprowadzić zmiany do ustawy zasadniczej. - Spróbuje dowieść, że z PiS w sprawie konstytucji da się coś razem zasadzić. Na przykład z Adamem Lipińskim znajduję wspólny język - mówi.
Polityk PO podkreśla, że wbrew sugestiom Kazimierza Kutza, który powiedział, że to on "wkłada tyłek PO w fotel PiS", nie widzi przesunięcia PO w prawo. - A o to, dlaczego jestem kandydatem PO na przewodniczącego tej komisji, trzeba pytać szefa partii - odpowiada.
Zapytany o to, czy Donald Tusk rządzi niepodzielnie PO, Gowin odpowiada, że "takie określenia nie przystają do kultury politycznej obowiązującej w Platformie".
- Najlepszym dowodem jest ostatnia wymiana zdań między premierem a posłanką Pomaską. Czy wyobraża sobie pani, że prezes PiS publicznie przyznaje się, że nie miał racji w wymianie argumentów ze swoją posłanką? - pyta retorycznie poseł Platformy.