Po informacjach blogera - doniesienie na Hannę Gronkiewicz-Waltz. Został ukarany, jednak nie za to
Sąd w Jeleniej Górze skazał blogera za pomawianie o korupcję biznesmena Michała Sołowowa - podaje Radio ZET. Ten sam internetowy twórca podawał też informacje, które są podstawą doniesienia na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
09.02.2017 | aktual.: 09.02.2017 12:17
Blogera skazano na pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Co więcej, musiał przekazać na cele społeczne 30 tysięcy złotych nawiązki.
Bloger miał pomawiać Sołowowa i jego pracowników m.in. o wręczanie korzyści majątkowych politykom, a także wpływanie na ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Nazwiska tych samych osób pojawiają się we wpisach blogera, których weryfikacją zajmie się teraz prokuratura. Opisał w nich korupcję, do jakiej miało dojść przy sprawie starań o przejęcie 40-hektarowej działki na Saskiej Kępie. Sołowow przez swoje spółki chciał robić interesy związane z tą działką.
Na podstawie doniesienia prokuratura wszczęła śledztwo dot. korupcji w stołecznym ratuszu.