Po Dopiewie błąkają się bezpańskie... świnie wietnamskie
Stado 14 świń wietnamskich zauważono na pograniczu gmin Dopiewo i Stęszew (woj. wielkopolskie). Nikt nie wie, skąd się wzięły i co z nimi zrobić.
Stado niecodziennych zwierząt zauważono po raz pierwszy dwa dni temu. Błąkały się na pograniczu gmin Dopiewo i Stęszew, na terenie należącym do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Ponieważ świnie wietnamskie nie występują na terenie Polski w środowisku naturalnym, uznano, że musiały uciec z prywatnej hodowli lub zostały porzucone przez swoich właścicieli.
- Poinformowaliśmy o tym fakcie policję, Wielkopolski Park Narodowy, a także Powiatowego Lekarza Weterynarii, bo wydawało nam się, że chyba ktoś prowadzi rejestr tego typu zwierząt, ale na razie nie dało to żadnych rezultatów. Ciągle nie wiadomo, do kogo mogły należeć - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Mendrala, kierownik Referatu Promocji i Rozwoju Gminy Dopiewo.
Zwierzęta cały czas pozostają na wolności, ponieważ nie wiadomo, kto powinien je wyłapać.
- One raz są na terenie Dopiewa, raz na terenie Stęszewa. Poza tym to obszar Wielkopolskiego Parku Narodowego, który odpowiada za zwierzęta na swoim terenie, więc nie jest to sytuacja zerojedynkowa - tłumaczy Mendrala.
Władze gminy Dopiewo apelują do wszystkich osób, które mogą pomóc w odnalezieniu właściciela stada o kontakt telefoniczny z miejscową strażą gminną, tel. 512 457 977.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .