PolskaPO: będziemy tarczą, która uchroni was od zła

PO: będziemy tarczą, która uchroni was od zła

W Warszawie zakończył się drugi dzień konwencji programowej Platformy Obywatelskiej. Partia prezentowała program polityczny, który jest efektem 14 debat prowadzonych w całej Polsce od kilku miesięcy. Szef PO Donald Tusk zapewnił, że jego partia będzie bronić Polaków przed złem niczym tarcza.

PO: będziemy tarczą, która uchroni was od zła
Źródło zdjęć: © PAP

27.05.2007 | aktual.: 27.05.2007 16:29

Program Platformy ma się koncentrować między innymi na integracji europejskiej, własności - jako fundamencie wolności i obywatelskości oraz na gospodarce, w tym uproszczeniu systemu podatkowego.

Jak mówi szef Platformy Donald Tusk, konwencja to początek przygotowań jego partii do rządzenia. Podkreślił, że sztuką nie jest wygrana w wyborach, ale rządzenie w pożytkiem dla zwykłych ludzi.

Przyjechaliśmy uwolnić Polskę od duchoty i nawałnic - powiedział Donald Tusk rozpoczynając konwencję. Dodał, że taka pogoda panuje w Polsce od dwóch lat.

Gości przywitały ujęcia z zeszłorocznego "Błękitnego Marszu" PO jak i zdjęcia przypominające triumf Hanny Gronkiewicz-Waltz w walce o fotel prezydencki w stolicy. Hasło konwencji - "Polska Obywatelska" - napisane jest w konwencji słynnego symbolu "Solidarności".

Pani prezydent witając gości podkreśliła, że Warszawa to najważniejszy przyczółek zdobyty dla obywateli przez PO.

Jesteśmy tu dzisiaj, aby rządy PiS-Samoobrona-LPR, nazywane dumnie IV Rzeczpospolitą, zakończyły się tak szybko jak to możliwe, były jedynie krótkim epizodem w polskiej historii - mówił Donald Tusk podczas konwencji.

Tusk mówił, że po wygranej PO do władzy nie powrócą już Leszek Miller, Józef Oleksy, czy Lew Rywin Jak dodał, Platforma Obywatelska idzie do władzy by dokonać "dobrej zmiany". PO będzie tarczą, która ochroni Polskę przed powrotem zła - zapewniał.

Według szefa PO, fundamentem tej dobrej zmiany będzie po pierwsze wolność, w tym gospodarcza - czyli wprowadzenie podatku liniowego. Po drugie - bezpieczeństwo: Czy może czuć się bezpieczny Polak, który nie rozumie własnej władzy, który nie wie, czy jego szpital będzie otwarty w przyszłym tygodniu, którego dzieci wyjechały do pracy za granicę i nie wie, kiedy wrócą?- pytał. Po trzecie - przywrócenie poczucia dumy z Polski. Zaapelował do rządzących o odrzucenie "kompleksów, urazów, agresji" i o współpracę z Platformą na rzecz kompetentnej dyplomacji. Za granicami Polski o Polsce wyłącznie dobrze - mówił Tusk.

Lider PO skrytykował prezydenta Lecha Kaczyńskiego za stwierdzenie, że w tym roku "nie ma mowy" o podwyżkach dla strajkujących lekarzy.

Mam wrażenie, że to twórcze rozwinięcie doktryny "spieprzaj dziadu". (...) Władza nie robi łaski, kiedy rozmawia z ludźmi, to jest jej obowiązek. (...) Czy "nie ma mowy" stanie się mottem IV RP? Niewykluczone" - mówił szef Platformy.

Tańsze państwo z wartościami narodowymi

Założenia programowe konwencji opracował wiceszef partii Bronisław Komorowski. Podkreślił, że ambicją Platformy jest posiadanie programu politycznego, wyborczego i planu rządzenia. Dodał, że będzie to też podstawa do prac nad - jak to określił - regionalizacją programu. Jak tłumaczy, inne problemy są na Śląsku, a inne na Podlasiu. Nad regionalnymi aneksami do programu Platforma będzie pracować od jesieni - zapowiedział Komorowski. Platforma zamierza oprzeć swój program na koncepcji ładu gospodarczego, ustrojowego, społecznego i moralnego.

Komorowski zapowiedział, że PO będzie "modernizować Polskę w zgodzie z narodowymi tradycjami i wartościami". Jak podkreślił, najważniejszymi elementami programu nad którego powstaniem sprawował pieczę, jest "widoczne zaangażowanie PO w integrację europejską", "dbałość o gospodarkę" i "właśność - jako podstawa wolności".

Komorowski zapewnił też, że program Platformy ma dbać o słabszych oraz "nie traktować rodziny jako fabryki dzieci, ale inwestycji w przyszłość". Państwo powinno być tańsze i zdecentralizowane - mówił.

Prof. Michał Kulesza z kolei apelował o decentralizację zarządzania publicznego, wzmocnienie decyzyjności samorządów, w tym zawodowych. Krytykował omnipotencję władzy i obserwowany powrót do resortowego podejścia do zarządzania.

Kulesza przekonywał, że służba cywilna musi być w pełni profesjonalna, lojalna wobec państwa, tworzona przy "zerowym pobłażaniu dla korupcji i kumoterstwa". Ocenił, że za mało mówi się obecnie o niezawisłości sądów i sędziów, a to oni, przekonywał, są gwarantem standardów demokratycznych i praw człowieka.

Rokita: i wszystko jasne

PO potrzebuje bardzo jasnego, nie budzącego wątpliwości przekazu do opinii publicznej tego, co ma zrobić w momencie ewentualnego objęcia władzy. Przez ostatnie miesiące przetaczał się przez Polskę głos, że to może być niejasne. Taka debata programowa powinna taką jasność zrodzić - powiedział Rokita dziennikarzom.

Dwa podniesione postulaty - czyli podatek liniowy, jako symbol wolności gospodarczej i jednomandatowe okręgi wyborcze jako symbol skromności władzy to w moim przekonaniu jest bardzo dobre syntetyczne streszczenie politycznej doktryny PO - ocenił Rokita.

Rokita mimo zaproszenia przez Tuska nie wystąpił z prezentacją kierowanego przez siebie "gabinetu cieni". Jednak - jak zapewniał - "jest całym sobą w PO".

Platforma Obywatelska podtrzyma część swoich dotychczasowych elementów programowych - przyspieszenie rozwoju gospodarczego, decentralizacja Polski i stawianie na samorządy, integracja europejska, czy też problemy własności. Pewne elementy będą zmodyfikowane. Platforma nadal postuluje wprowadzenie 15-procentowego podatku liniowego, ale z ulgą prorodzinną. Hasło "Nicea albo śmierć" ma zastąpić pozytywna polityka europejska. Nowym elementem programu ma być otwarcie Platformy Obywatelskiej na problemy polskiej wsi i rolników.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)