Płońsk: znęcali się nad kilkutygodniową córeczką. Trafili do aresztu
Sąd w Płońsku zdecydował o areszcie tymczasowym dla rodziców, którzy ciężko pobili swoją nowo narodzoną córeczkę. Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala.
Dziewczynka urodziła się we wrześniu. Do szpitala, w ciężkim stanie, trafiła w listopadzie ubiegłego roku. Miała połamane żebra, obrażenia czaszki - informuje portal plonszczak.pl. Dziecko było w tak ciężkim stanie, że zdecydowano się je przewieźć na terapię do jednego z warszawskich szpitali.
Lekarze, podejrzewając, że dziecko zostało pobite, natychmiast zawiadomili policję.
- Z uwagi na wiek dziecka - 8 tygodni, wszczęliśmy postępowanie z urzędu - opowiada szefowa płońskiej prokuratury Ewa Ambroziak. - Musieliśmy zebrać materiały, konieczna była opinia biegłego, należało bowiem sprawdzić, czy obrażenia nie powstały np. podczas porodu, lub też w sposób, za który rodzice nie są odpowiedzialni - dodaje.
Opinia biegłego była jednoznaczna: dziecko zostało pobite.
Śledczy zatrzymali rodziców dziewczynki: 29-letnią kobietę i jej 34-letniego partnera. - Przedstawiliśmy im zarzut znęcania się, ciężkiego pobicia dziecka i narażenie go na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia - poinformowała portal plonszczak.pl prok. Ewa Ambroziak.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanych. W piątek płoński sąd wyraził na niego zgodę.
Zobacz także:Skatował 2-miesięcznego syna. Został aresztowany
- Podczas składania wyjaśnień podejrzani wzajemnie obarczali się winą - poinformowała prok. Ambroziak. - Matka przyznała się jedynie do tego, że zostawiła dziecko z agresywnym ojcem a mężczyzna do tego, że mógł ścisnąć dziecko tak, że mu żebro złamał - dodała.
29-latka i jej partner wychowywali razem czwórkę dzieci: dwójkę wspólnych i dwójkę z poprzedniego związku kobiety. Teraz dzieci są w domu dziecka, a pobita dziewczynka jest obecnie w ośrodku preadopcyjnym. Fizyczne rany się zabliźniły, nie wiadomo jednak, czy dziecko będzie w pełni zdrowe.
Źródło: plonszczak.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl