Płody ludzkie w słoikach w Rawiczu - prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa
Rawicka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie trzech ludzkich płodów, które zamknięte w słoikach znaleziono w styczniu w jednym z mieszkań w Rawiczu. Nie znaleziono dowodów, że doszło do nielegalnej aborcji, a samo trzymanie ich w słoikach nie jest przestępstwem.
18.05.2015 | aktual.: 18.05.2015 12:28
Pod koniec stycznia rawiccy policjanci przeszukiwali jedno z mieszkań przy ul. Podzamcze, gdzie istniało podejrzenie przechowywania narkotyków. Rzeczywiście znaleźli na miejscu 4 gramy marihuany oraz śladową ilość amfetaminy, ale przy okazji dokonali makabrycznego odkrycia. W mieszkaniu natrafili na trzy słoiki, w których znajdowały się płody ludzkie. Jeden słój znaleziono w szafie, a dwa kolejne w sejfie. Wszystkie płody miały od 16 do 20 tygodni.
Zatrzymano w tej sprawie 31-letnią kobietę. Twierdziła, że wszystkie płody to skutek poronienia, a ona nie wiedziała, co później z nimi robić, dlatego zamknęła je w słoikach. Prokuratura wszczęła jednak w tej sprawie śledztwo mające wykazać, czy nie doszło do nielegalnej aborcji.
Już na początku lutego udało się ustalić, że płody nie miały żadnych śladów mechanicznych uszkodzeń, ale sprawdzano jeszcze, czy do poronienia nie doszło w wyniku zażycia przez kobietę powodujących taki skutek substancji farmakologicznych. To jednak wykluczyły kolejne badania.
- Wobec powyższych ustaleń postępowanie zostało umorzone – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Michał Kordek, Prokurator Rejonowy w Rawiczu.
Pojawiają się jednak wątpliwości, czy trzymanie martwych ludzkich płodów w słoikach nie jest innym przestępstwem polegającym na zbezczeszczeniu zwłok.
- Prokurator prowadzący to postępowanie w uzasadnieniu odniósł się także do tego, ale jego zdaniem zachowanie kobiety w tej konkretnej sytuacji nie wyczerpuje znamion tego rodzaju przestępstwa – wyjaśnia Michał Kordek.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .