Płock: aresztowano porywacza
Sąd Rejonowy w Płocku aresztował w piątek na trzy
miesiące 35-letniego mieszkańca tego miasta, który dla okupu
próbował uprowadzić dwóch gimnazjalistów, w tym wnuka zamożnego
przedsiębiorcy pogrzebowego.
Podejrzanemu postawiono zarzut uprowadzenia osób i kradzieży samochodu oraz kierowania autem w stanie nietrzeźwym. Grozi mu co najmniej 10 lat więzienia - poinformował szef płockiej Prokuratury Rejonowej Aleksander Dubleski.
Do uprowadzenia gimnazjalistów doszło w centrum Płocka w minioną środę. Do zaparkowanego na ulicy cinquecento, w którym było dwóch 13-latków, wsiadł nagle mężczyzna i odjechał autem.
Świadkiem zdarzenia była matka jednego z chłopców, która odwożąc syna i jego kolegę do szkoły na chwilę wysiadła z samochodu. Przez telefon komórkowy powiadomiła o zajściu policję. (and)