Platforma Socjalistyczna SLD apeluje do Cimoszewicza
Wewnątrzpartyjna Platforma Socjalistyczna SLD zaapelowała w środę do marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza, by "w imię dobra Polski demokratycznej" zgodził się kandydować na urząd prezydenta.
Sygnatariusze oświadczenia przesłanego zaznaczyli, że "SLD musi zrobić wszystko, by stworzyć jednolity front wyborczy lewicy".
"Ci, którzy nie rozumieją takiej potrzeby, faktycznie sprzyjają zapowiedziom faszyzacji życia publicznego w Polsce widocznej zwłaszcza w zapowiedziach przedwyborczych PiS" - czytamy.
Pod pismem podpisali się m.in. Grzegorz Kurczuk, Mieczysław F. Rakowski, Jerzy Wiatr.
W oświadczeniu wyrażono zadowolenie z rezultatów wyborów personalnych w SLD, które miały miejsce 29 maja. Podczas konwencji, która odbywała się tego dnia, Sojusz wybrał Wojciecha Olejniczaka na nowego szefa partii.
"Pozytywnie oceniamy też zapisy programowe wówczas dokonane, oczekując, że będą one realizowane także w praktyce politycznej" - głosi oświadczenie.
Jego sygnatariusze przypomnieli, że priorytetami w działaniach partii powinny być m.in. walka o rzeczywistą sprawiedliwość społeczną, w tym obrona ludzi wydziedziczonych przez III RP i walka o rzetelność w ocenach przeszłości lewicy, w tym dziedzictwa Polski Ludowej.
"Młodość i energia nowego kierownictwa partii daje nadzieję, że będzie ono wiarygodne w walce z narastającą agresją prawicy wobec milionów ludzi, którzy przez całe swoje życie pracowali i pracują dla Polski, a nie dla jakichkolwiek partii" - podkreślono.