Wojna NATO z Rosją? Media dotarły do dokumentu Bundeswehry

Bundeswehra opracowała scenariusz konfliktu zbrojnego z Rosją. Jak wynika z tajnego dokumentu, do którego dotarł "Bild", NATO miałoby wysłać 300 tys. żołnierzy na wschodnią flankę.

"Bild" dotarł do dokumentu Bundeswehry
"Bild" dotarł do dokumentu Bundeswehry
Źródło zdjęć: © GETTY | Craig Stennett
Adam Zygiel

14.01.2024 | aktual.: 15.01.2024 07:42

Bundeswehra sporządziła scenariusz wojny obronnej w przypadku eskalacji konfliktu w Ukrainie. Prognoza rozpoczyna się w lutym 2024 roku, a kończy w "dniu X", latem 2025 roku.

Według scenariusza w lutym 2024 roku Rosja miałaby przeprowadzić kolejną mobilizację, wciągając do wojska dodatkowych 200 tys. osób. Do czerwca miałaby pokonać armię ukraińską.

Moskwa miałaby także według Bundeswhery prowokować agresywne zachowania wobec mniejszości rosyjskiej w krajach bałtyckich. To doprowadziłoby do starć, które stałyby się pretekstem do zorganizowania we wrześniu ćwiczeń Zapad-2024 z udziałem 50 tys. żołnierzy na terenie zachodniej Rosji i Białorusi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W październiku 2024 roku Rosja przeniesie do Kaliningradu wojska i rakiety średniego zasięgu w celu zaatakowania korytarza suwalskiego, łączącego obwód kaliningradzki z Białorusią przez terytorium Litwy" - wynika ze scenariusza, do którego dotarł "Bild".

Po wyborach w USA w krajach bałtyckich miałoby dojść do wewnętrznych konfliktów oraz zwiększonych niepokoi. Władze tych państw razem z Polską miałyby w styczniu 2025 roku zwołać posiedzenie rady NATO i ogłosić rosnące zagrożenie ze strony Rosji.

W maju 2025 roku NATO miałoby - zgodnie z niemieckim scenariuszem - podjąć decyzję o zapobieżeniu ataku na korytarz suwalski.

"W 'Dniu X', jak wynika z tajnego dokumentu Bundeswehry, naczelny dowódca NATO wydaje rozkaz przerzucenia na wschodnią flankę 300 tys. żołnierzy, w tym 30 tys. żołnierzy armii niemieckiej" - napisał "Bild".

Bundeswehra przekazała gazecie, że taki scenariusz uważa za mało prawdopodobny. Podobnie uważają rosyjskie media, według których rozpoczęcie mobilizacji w lutym, tuż przed wyborami prezydenckimi (które odbędą się w marcu), byłoby trudne do zrozumienia.

Szef Bundeswehry: musimy przyzwyczaić się do tej myśli

Generalny Inspektor Bundeswehry gen. Carsten Breuer w grudniu w rozmowie z "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" stwierdził, że możliwe jest prowadzenie przez Niemcy wojny obronnej. Podkreślał, że powrót do stanu sprzed 2022 roku, czyli sprzed inwazji Rosji na Ukrainę, w najbliższym czasie nie będzie możliwy.

- Najpierw musimy przyzwyczaić się do myśli, że pewnego dnia być może będziemy musieli stoczyć wojnę obronną - mówił Breuer.

- Musimy teraz przygotować się na skoki technologiczne i jeszcze bardziej intensywną wojnę hybrydową. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie zagrożenia. Nie tylko my, żołnierze, ale całe społeczeństwo musi uznać potrzebę jeszcze bardziej konsekwentnego odstraszania - podkreślał.

Na pytanie, czy Bundeswehra byłaby w stanie poradzić sobie z ewentualnym atakiem Rosji na NATO, Breuer odpowiedział: - Tak, kropka. Nie mamy alternatywy. Możemy się bronić i będziemy się bronić.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
bundeswehraniemcyrosja
Zobacz także