Płaca minimalna 2023. Rząd padł kwotę. Będzie podwyżka wynagrodzenia
We wtorek, 13 września rząd rozpatrzył projekt rozporządzenia dotyczącego wysokości płacy minimalnej w 2023. Według planów, Polaków w przyszłym roku czekają aż 2 podwyżki - pierwsza w styczniu a druga w lipcu. To najwyższy, jak dotąd wzrost minimalnych zarobków.
W 2022 roku płaca minimalna wynosi 3010 złotych brutto i jest wyższa od minimalnego wynagrodzenia w 2021 o 210 złotych. Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów, w tym 2023 r. pracownicy mogliby spodziewać się podwyżek dwukrotnie - na początku oraz w połowie roku.
Płaca minimalna w 2023 roku. Rekordowe podwyżki
Gabinet Mateusza Morawickiego rozpoczął debatę nad projektem 13 września o godzinie 11. Rozporządzenie, ze względu na szalejącą w Polsce inflację wskazuje dwie daty podniesienia minimalnych stawek w 2023 roku. Pierwsza miałaby nastąpić w styczniu, podnosząc "najniższe krajowe" do poziomu 3490 zł brutto. Wraz ze wzrostem płacy, większa ma być także minimalna stawka godzinowa. Od stycznia wyniesie ona 22,80 zł brutto.
Kolejną datą ujętą w rozporządzeniu jest 1 lipca. Tego dnia znów ma nastąpić podwyżka stawki minimalnej. Nowa płaca miałaby wynieść 3750 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa - 23,50 zł brutto.
Minimalna płaca w 2023. Podwójną podwyżkę regulują przepisy
Zaplanowana na przyszły rok, podwójna podwyżka stawki minimalnej nie jest wyrazem dobrej woli rządu. Zgodnie z treścią Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, pracownicy mają zagwarantowany wzrost płac, w przypadku, gdy inflacja wynosi powyżej 5 procent.
Przy podnoszeniu płacy minimalnej w związku z inflacją pod uwagę powinien być brany prognozowany wskaźnik inflacji oraz wskaźnik korygujący, w wysokości 2/3 planowanego wzrostu PKB. Zapisy wskazują również dokładne, dodatkowe dane, które należy brać pod uwagę w trakcie ustalania nowej stawki minimalnej. Ta, według założeń, w 2023 roku ma wzrosnąć ostatecznie o prawie 740 złotych, w odniesieniu do 2022 r.
Według rządowych szacunków, płacę minimalną w 2023 roku będzie pobierać prawie 3 mln Polaków.