PKW przestrzega polityków. "Niedopuszczalne"
Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się do osób pełniących funkcje publiczne, by "ściśle oddzielały" swoją działalność od agitacji przed wyborami samorządowymi. "Niedopuszczalne jest wykorzystywanie w jakikolwiek sposób środków publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej" - stwierdzono.
PKW wydała apel do osób, które zajmują stanowiska publiczne i jednocześnie prowadzą kampanię wyborczą.
"Osoby piastujące funkcje publiczne, w tym przedstawiciele administracji samorządowej i rządowej, angażujące się w agitację na rzecz komitetów wyborczych zobowiązane są jednak ściśle oddzielać taką działalność od wykonywania obowiązków związanych z pełnioną funkcją" - napisała PKW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nadmiernie kosztowna" prokuratura. Nieuniknione przesłuchanie Ziobry?
"Niedopuszczalne jest wykorzystywanie w jakikolwiek sposób środków publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej, np. wykonywanie przez pracowników urzędów administracji samorządowej i rządowej w czasie pracy czynności związanych z prowadzeniem agitacji wyborczej, wykorzystywanie pojazdów i urządzeń służbowych w kampanii wyborczej, prowadzenie agitacji wyborczej na stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych administrowanych przez urzędy" - podkreślono.
Stwierdzono, że takie działania naruszają m.in. zasady finansowania komitetów wyborczych.
Wskazano, że startujący w wyborach powinni dbać o transparentność swoich działań i ich "zgodność z z zasadami etyki".
"W ostatnich latach doświadczenia wielu państw wykazały, że naruszanie tych zasad sprzyja manipulowaniu opiniami wyborców, wprowadza ich w błąd i może prowadzić do niekontrolowanego wpływu różnych sił na przebieg wyborów" - stwierdzono.
"Państwowa Komisja Wyborcza apeluje do partii politycznych, komitetów wyborczych, kandydatów i innych podmiotów uczestniczących w życiu publicznym o zachowanie wysokich standardów w ich działaniach" - podsumowuje PKW.
Kontrowersje w trakcie kampanii wyborczej
Przy niemal każdych wyborach dochodzi do sytuacji, gdy publiczne instytucje wykorzystują swoje wpływy do prowadzenia kampanii wyborczej. Na przykład przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku rząd w całej Polsce organizował "Pikniki 800 plus", mające oficjalnie promować waloryzację programu 500 plus, a w rzeczywistości stanowiły formę prekampanii wyborczej PiS.
Przy okazji wyborów samorządowych głośno było z kolei o sytuacji w Łodzi, gdzie prezydent Hanna Zdanowska do promocji swojego kampanijnego spotu wykorzystała miejskie spółki.
Czytaj więcej: