Piwo i wódka na Morskim Oku. Turyści kpią z Parku Narodowego

Najpopularniejsze jezioro w polskich Tatrach zimą przeistacza się w "imprezownię". Turyści na zamarzniętej tafli wody raczą się piwem i wódką. Na ścieżkach wokół stawu porozrzucane są śmieci i unosi się dym papierosowy. Czy tak powinien wyglądać park narodowy?

Mężczyźni nad Morskim Okiem
Mężczyźni nad Morskim Okiem
Źródło zdjęć: © Forum | Daniel Pawluk

17.02.2023 | aktual.: 17.02.2023 11:34

Wiele osób jest wstrząśniętych tym, co dzieje się w rejonie Morskiego Oka. Okolice popularnego górskiego jeziora podczas zimowych ferii zamieniają się w śmietnisko. Nad stawem pojawiła się gromada turystów, która zachowywała się jakby pomyliła Morskie Oko z Krupówkami.

- Miałem okazję spotkać taką grupę. Przez całą drogę palili papierosy, a pety wyrzucali pod nogi. Gdy dotarli nad Morskie Oko, na brzegu stawu otworzyli sobie wódkę i popijali - zdradził "Gazecie Krakowskiej" wędrowiec. Gdy postanowił im zwrócić uwagę, że to park narodowy i obszar chroniony, więc nie wolno tu rozrzucać śmieci, usłyszał, że jak się nie odczepi od nich, to go pobiją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morskie Oko zimą. "Pełno puszek po piwie"

W środę nad Morskim Okiem pojawiła się również grupa młodych ludzi, która na tafli jeziora postanowiła napić się piwa.

- Zresztą okolica stawu i szlaku jest teraz wyjątkowo zaśmiecona. Pełno puszek po piwie, papierków po batonikach, czy właśnie niedopałków papierosów. Ja nie wiem, co to za ludzie są, ale na pewno nie nazwałbym ich turystami. Im chyba Morskie Oko pomyliło się z dyskoteką "Morskie Oko", która jest na Krupówkach - powiedział "Gazecie Krakowskiej" mężczyzna, który zrobił zdjęcie imprezowiczom.

W tym czasie w okolicy schroniska nad Morskim Okiem niestety nie było ani jednego pracownika Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tomasz Zając w rozmowie z "Gazetą Krakowską" zaznaczył, że w takich sytuacjach warto skontaktować się ze strażą TPN. Strażnicy mogą ukarać wandala mandatem lub go zatrzymać.

- Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zakaz palenia papierosów, jak i spożywania alkoholu. Można to robić jedynie w miejscach wyznaczonych do tego, które są bezpośrednio przy schroniskach - powiedział Tomasz Zając. - Śmiecenie jest zakazane całkowicie na terenie całego terenu Tatr.

Tatrzański przewodnik dodał również, że picie alkoholu w górskich warunkach jest bardzo niebezpieczne. Dużo łatwiej wtedy o wypadek, a jak wiadomo nawet małe potknięcie może okazać się w górach groźne w skutkach.

Źródło: Gazeta Krakowska

Zobacz także
Komentarze (317)