Pitera trafi na dywanik do premiera
Wbrew wcześniejszym doniesieniom medialnym, minister ds. walki z korupcją Julia Pitera nie zostanie zdymisjonowana. Premier Donald Tusk zapowiedział jednak, że będzie z nią w najbliższym czasie rozmawiał o tym, jak powinien wyglądać system politycznego ostrzegania w sprawach, w których zachodzi podejrzenie korupcji. Rozmowa to pokłosie tzw. afery hazardowej, w której chodzi o podejrzenie nielegalnego lobbingu.
08.10.2009 | aktual.: 08.10.2009 10:02
- Jesteśmy umówieni na poważną rozmowę, jak powinien działać taki system ostrzegania nie operacyjnego, nie śledczego, tylko politycznego i po tej rozmowie nie wykluczone, że będziemy szukali innych sposobów, no bo ten rzeczywiście okazał się mało skuteczny, przynajmniej w tej sprawie - powiedział szef rządu w sejmie, pytany dlaczego Pitera nie poniosła żadnych konsekwencji w związku z tzw. aferą hazardową.
W związku z podejrzeniem nieprawidłowości przy przebiegu prac na projektem zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych stanowiska stracili już dotychczasowi: minister sportu Mirosław Drzewiecki i szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Obaj mieli lobbować w interesie firm hazardowych.
Premier ogłosił w środę dalsze zmiany w rządzie. Grzegorz Schetyna - dotychczasowy wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji - zostanie nowym szefem klubu PO. Z rządu odejdą też minister sprawiedliwości Andrzej Czuma i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Do pracy w Sejmie powrócą z kancelarii premiera Paweł Graś, Sławomir Nowak i Rafał Grupiński. Szef rządu opowiedział się za powołaniem sejmowej komisji śledczej w sprawie afery hazardowej.
Tusk zapowiedział też, że stanowisko straci szef CBA Mariusz Kamiński.