PiS wraca do najgorszych lat. "Porażka będzie widoczna"
Jarosław Kaczyński od lat chodzi tylko do przychylnie do niego nastawionych mediów prawicowych. Według Pawła Musiałka, prezesa think tanku Klub Jagielloński, jest to "duży problem dla samego PiS-u", którego prezes tej partii zdaje się nie dostrzegać. - Mówienie tego samego, do tych samych ludzi, już przekonanych, nie da żadnego nowego rezultatu. Więc jeżeli PiS chce wrócić do władzy, to musi mieć ofertę dla ludzi umiarkowanych i do nich przez różne media, niekoniecznie wrogie PiS-owi, docierać - mówił ekspert w programie "Newsroom WP". Zaznaczył, że strategia prezesa PiS jest zła, ponieważ żelazny elektorat jego partii jest zaawansowany wiekiem i już powoli wymiera, a młodzi ludzie ani myślą głosować na prawicę w wersji pisowskiej. - Już w najbliższych wyborach samorządowych i do europarlamentu ta porażka będzie widoczna. Będzie oczywiste, że PiS znajduje się w trudnym położeniu. I stanie się oczywiste, że jeżeli nie wykona żadnego nowego ruchu, to będzie partią dużą, ale tylko w opozycji - zaznaczył Musiałek. Dodał, że PiS jest na dobrej drodze, by wrócić do sytuacji z 2011 r., gdy snuł radykalne narracje, a KO łatwo go pokonała.