PiS w TVP. Zmiana po nocnym dyżurze
W gmachu TVP zmiana warty, kolejna grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości dyżuruje w siedzibie telewizji. Na miejscu są m.in. posłowie Marek Suski i Maciej Małecki oraz posłanki Anna Milczanowska i Joanna Borowiak. Zmienili oni ok. dwudziestoosobową grupę posłów Zjednoczonej Prawicy.
20.12.2023 | aktual.: 20.12.2023 10:26
Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie opuszczają gmachu telewizji polskiej przy ul. Woronicza w Warszawie. We wtorek wieczorem Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. W głosowaniu nie wzięło udziału ponad 100 posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy udali się pod siedzibę TVP.
Przez całą noc wartę trzymali czołowi politycy PiS. Na miejscu pojawił się m.in. Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Radosław Fogiel czy Przemysław Czarnek. Przed godziną 6 rano w środę zmieniła ich kolejna grupa polityków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziesięcioosobowe dyżury
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że powstaje harmonogram dyżurów w siedzibie telewizji polskiej. Mają pełnić je politycy w dziesięcioosobowych grupach, które będą się wymieniać co kilka godzin.
- Nasz protest to jest obrona demokracji, bo nie ma demokracji bez pluralizmu mediów i bez silnych mediów antyrządowych, a w Polsce to są media publiczne - mówił wcześniej Kaczyński.
Specjalna uchwała ws. TVP
Sejm przyjął we wtorek wieczorem uchwałę ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP.
Jak napisano w projekcie, "konstytucyjne prawo obywateli do informacji" musi być realizowane poprzez dostęp do rzetelnych mediów oraz Polskiej Agencji Prasowej, "co wymaga niezwłocznej odbudowy niezależności, obiektywizmu i pluralizmu w realizacji misji publicznej".
Wskazano, że Trybunał Konstytucyjny 13 grudnia 2016 roku uznał za niekonstytucyjne powierzenie Radzie Mediów Narodowych kwestii powoływania i odwoływania władz mediów publicznych przy jednoczesnym pozbawieniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji udziału w tych procesach. Wyrok nie został wykonany.
W uchwale zwraca się także uwagę na wadliwe powołanie władz spółek realizujących misję mediów publicznych i polityczne podporządkowanie przekazu informacyjnego.
Zgodnie z uchwałą, Sejm "uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz Polską Agencję Prasową prawa do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach Konstytucji".
Zobacz także
Źródło: PAP/WP