PiS: w rządzie PO działa ministerstwo propagandy
W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstało niejawne ministerstwo propagandy - ironizował poseł Adam Hofman. Dodawał, że to najbardziej pracowity resort. Jego zdaniem, instrukcje, które są przez nie wydawane dowodzą wykorzystywaniu aparatu państwowego przeciwko opozycji politycznej. Mowa o instrukcjach medialnych dla polityków PO, o których pisał w środę "Dziennik". Teraz posłowie PiS chcą się dowiedzieć od premiera, czy wszczęto w tej sprawie śledztwo i czy do wyjaśnienia tej sprawy użyto służb specjalnych.
10.07.2008 | aktual.: 10.07.2008 14:30
Posłowie PiS Mariusz Kamiński, Adam Hofman i Jan Dziedziczak poinformowali, że złożyli interpelację, w której proszą premiera o wyjaśnienie, czy do postępowania sprawdzającego okoliczności przecieku użyto ABW i czy będą przesłuchiwani dziennikarze. Posłowie chcą także wiedzieć, czy w środę przeprowadzono "szczegółową kontrolę" w departamencie komunikacji społecznej i w Centrum Informacyjnym Rządu.
Należy zapytać Donalda Tuska, czy także jego wypowiedzi, tak jak wypowiedzi jego kolegów z klubu parlamentarnego i ministrów są przygotowywane w "ministerstwie propagandy" - mówił Hofman.
Kamiński przypomniał również październikowy wywiad z Adamem Łaszynem, byłym doradcą medialnym PO, który ukazał się w "Dużym Formacie", magazynie "Gazety Wyborczej". Poseł PiS zacytował fragment wywiadu, z którego wynika, że agencja PR Łaszyna pisała e-mailowe raporty "co przedstawiciele Platformy powinni mówić". Ten mechanizm został bezpośrednio przeniesiony do rządu Donalda Tuska - ocenił Kamiński.
Jak podkreślił, powołując się na doniesienia medialne, w departamencie komunikacji społecznej kancelarii premiera "zostały zatrudnione osoby" z agencji Łaszyna.
ABW wydała oświadczenie w tej sprawie. "W związku z wypowiedziami posłów PiS sugerującymi, iż ABW prowadzi postępowanie mające na celu wyjaśnienie w jaki sposób doszło do przekazania dziennikarzom treści "Przekazów Dnia", przygotowywanych w KPRM, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego informuje, że nie prowadzi w tej sprawie żadnych czynności".