PiS rozważa budowę metra w Poznaniu
"Zróbmy to po poznańsku" - pod takim hasłem ma przebiegać kampania wyborcza PiS w Poznaniu. Partia stawia przede wszystkim na rozwój komunikacji publicznej.
Prawo i Sprawiedliwość to pierwszy komitet wyborczy, który postanowił publicznie zaprezentować swój program wyborczy dla Poznania. Sporo miejsca partia poświęciła kwestii rozwoju komunikacji miejskiej, która ma mieć pierwszeństwo w inwestycjach przed transportem indywidualnym. Program zakłada, że odpowiednia promocja transportu publicznego powinna w ciągu czteroletniej kadencji zwiększyć wpływy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej aż o 10 proc.
PiS opowiada się za budową trasy tramwajowej na Naramowice, a także w kierunku Strzeszyna, Podolan i os. Kopernika. Ma też powstać rozważany od lat odcinek torów na ul. Ratajczaka. Najbardziej śmiały pomysł dotyczy jednak przedłużenia trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju aż na Dębiec z pięcioma podziemnymi przystankami w centrum Poznania, co w praktyce stanowiłoby niewielki odcinek metra. Politycy PiS uważają, że warto przynajmniej takie rozwiązanie zacząć analizować, ponieważ z ich szacunków wynika, że inwestycja i tak byłaby sześć razy tańsza niż III rama komunikacyjna.
Partia chce też zmienić całą filozofię zarządzania miastem.
„Od lat konsultujemy składane poprawki, propozycje, uchwały z organizacjami pozarządowymi, więc naturalne będzie dla nas utworzenie regularnego mechanizmu efektywnej konsultacji budżetowej ze stowarzyszeniami, fundacjami i grupami mieszkańców” - zapowiadają w swoim programie politycy PiS.
Tadeusz Dziuba zapewnia, że jeśli zostanie prezydentem Poznania, wszelkie jego decyzje będą jawne, co jego zdaniem, obecnie nie zawsze ma miejsce. Mieszkańcy sami mają mieć też większą możliwość wpływania na decyzje podejmowane przez włodarzy miasta poprzez konsultacje społeczne w specjalnie utworzonym portalu internetowym. Ma powstać też Karta Poznaniaka, która zastąpi skompromitowaną zdaniem PiS kartę PEKA. Ma też wzrosnąć rola rad osiedli, które mają otrzymywać większe środki na swoje inwestycje poprzez konkursy grantowe.
Jednym z priorytetów ma być też powstrzymanie odpływu mieszkańców z Poznania do sąsiednich gmin oraz zachęcenie do zakładania działalności gospodarczej w stolicy Wielkopolski. Ma to zapewnić system zwolnień z podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność w Poznaniu.
Głębokiej reorganizacji ma ulec straż miejska. Ma być więcej patroli, jeden z nich ma na stałe kontrolować płytę Starego Rynku, a strażnicy mają zostać wyposażeni w dodatkowe środki przymusu bezpośredniego.
PiS chce też ograniczyć chaos urbanistyczny poprzez prowadzenie wieloletniej spójnej polityki przestrzennej.
W zakresie kultury partia chce powołania Poznańskiego Forum Sztuki Niezależnej, co może być pewnym zaskoczeniem, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu PiS protestował przeciwko wystawieniu w trakcie festiwalu Malta spektaklu „Golgota Picnic”, twierdząc, że obraża on uczucia religijne.