PiS reaguje na doniesienia o ustawkach kibolskich z Nawrockim
Karol Nawrocki brał udział w kibolskiej ustawce. Razem z nim walczył groźny kryminalista - ujawniła Wirtualna Polska. - Donald Tusk sam mówił, że brał udział w takich ustawkach - przekonują politycy PiS.
Co musisz wiedzieć?
- Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, brał udział w jednej z najsłynniejszych kibolskich ustawek w Polsce.
- Kto brał udział w bójce? W starciu, 25 października 2009 roku po meczu Lechii Gdańsk z Lechem Poznań, uczestniczyło 70 kiboli z każdej strony, w tym Karol Nawrocki oraz groźni przestępcy.
- PiS broni Nawrockiego i wskazuje, że Donald Tusk sam w przeszłości brał udział w takiej ustawce.
- "Każdy w młodości miał jakieś szalone epizody i tak powinno być. Jeśli ktoś nie zrobił w młodości czegoś, czego później trochę się wstydzi, to nie jest pełnokrwistym człowiekiem" - to są słowa Donalda Tuska pytanego o udział swój w ustawkach - oświadczył na piątkowej konferencji prasowej Paweł Szefernaker, odnosząc się do pytania o udział kandydata PiS na prezydenta i prezesa IPN w ustawce kibiców pod Gdańskiem.
Czytaj także: Tusk ostrzega przed Nawrockim. "Otwórzcie szeroko oczy"
PiS odpowiada na tekst WP. "Tusk brał udział w ustawkach"
- Donald Tusk sam mówił, że brał udział w takich wydarzeniach organizowanych przez kibiców - podkreślił szef sztabu Karola Nawrockiego, odbijając piłeczkę. Zaznaczył przy tym, że "od 2007 roku opinia publiczna wie, że brał udział w takich wydarzeniach premier polskiego rządu". - Czy ktoś zapytał go kiedyś o to? - rzucił w stronę dziennikarza Szefernaker.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmowa Zandberg-Trzaskowski? "Limuzyna nie będzie kartą przetargową"
Słowa Tuska, na które powoływał się na piątkowej konferencji szef sztabu Nawrockiego, przytaczał przed laty były prezes PZPN Michał Listkiewicz. W jednym z wywiadów Listkiewicz mówił, jak urzędujący wówczas premier opowiadał mu o tym, jak niegdyś sam "gonił kibiców".
Wielkim fanem sportu był np. premier Donald Tusk, tyle że widział świat na biało-zielono, bo bardzo kibicował Lechii Gdańsk. Pamiętam, że przed mistrzostwami Europy 2008 w Tychach mieliśmy zgrupowanie, a premier był akurat z wizytą na Śląsku. Asystent selekcjonera Leo Beenhakkera, Bobo Kaczmarek, bardzo dobrze znał się z Tuskiem i zaprosił go do nas na kolację. Po kolacji "Bobo" mówi: "Donald, zostań z nami, pogadamy". Zaraz znalazło się jakieś wino i Kaczmarek znów wkroczył do akcji. Zagadnął: "Pamiętasz, Donald, tamte derby Arka – Lechia? Jak wpadliśmy, to kibice Arki spie*** ze swojej górki!". A Tusk, wtedy przecież urzędujący premier, mówi do mnie: "Panie Michale, w trzy minuty górka z żółto-niebieskiej (barwy Arki, przyp. DF) zrobiła się biało-zielona! Kibice Arki stali w wodzie po kolana i mogli wyjść dopiero wtedy, gdy im na to pozwoliliśmy!". Odpowiedziałem: "Panie premierze, to trochę chuligański czyn". A Tusk wytłumaczył: "Wie pan, każdy w młodości miał jakieś szalone epizody! I tak powinno być. Jeśli ktoś nie zrobił w młodości czegoś, czego później trochę się wstydzi, to nie jest pełnokrwistym człowiekiem". Przyznałem mu rację.
Nawrocki brał udział w jednej z najsłynniejszych kibolskich ustawek
Wirtualna Polska ujawniła, że 25 października 2009 roku, po meczu Ekstraklasy między Lechią Gdańsk a Lechem Poznań, doszło do zorganizowanej bójki kiboli. Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki był jednym z uczestników tzw. ustawki. Wśród uczestników znaleźli się nie tylko kibice, ale także osoby związane z przestępczością zorganizowaną.
Nawrocki w rozmowie z Sławomirem Mentzenem przyznał się do udziału w ustawce, określając ją jako "szlachetny pojedynek". Odmienne zdanie ma były komendant główny policji za czasów PiS, Zbigniew Maj, który opisywał walczących kiboli jako "typową zorganizowaną grupę przestępczą".
Według Szefernakera, wszystko, co w tej sprawie miał Karol Nawrocki do powiedzenia, powiedział wczoraj u Mentzena. - Nie wstydzi się tego, że miał taki epizod. Nie kłamie, jak inni kandydaci, którzy co chwilę zmieniają zdanie i zapominają pewnych kwestiach - przekonywał szef sztabu kandydata PiS.
Źródło: "Przegląd Sportowy", WP