PiS przekupuje posłów Porozumienia? Jan Strzeżek: w przedszkolu takich metod nie ma
- Panie redaktorze, szanujmy się. To jest coś nie do pomyślenia. PiS nie działa w ten sposób - tak wicerzecznik PiS Radosław Fogiel zareagował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski na pytanie, czy PiS próbuje przekupywać posłów z innych ugrupowań. Prowadzący program Patryk Michalski przytoczył doniesienia mediów w tej sprawie, przypomniał sprawę posła PiS Lecha Kołakowskiego oraz wspomniał, że PiS miało grozić zwolnieniami członków rodzin polityków, którzy pracują w spółkach skarbu państwa. - No, przecież to są wszystko bajki. Proponuję mniej oglądać filmów sensacyjnych tym, którzy takie historie opowiadają, a więcej kontaktów z rzeczywistością - mówił Fogiel. O to, czy PiS próbuje przekupywać posłów Porozumienia, pytany był z kolei wicerzecznik tej partii Jan Strzeżek. - Pan wie, ja wiem, myślę, że nasi widzowie też wiedzą, że są różne próby zorganizowania większości - oznajmił. Pytany, czy są to metody brutalne, odparł: "W przedszkolu takich nie ma". - W najbliższych dniach proszę się spodziewać, że będziemy szeroko opisywać między innymi tego typu kwestie. Proszę wybaczyć, jesteśmy w gorącym momencie, nie wszystko mogę powiedzieć - dodał Strzeżek.