PiS przeciw Europie "dwóch prędkości"

"U progu rozszerzenia Unii Europejskiej, kiedy Europa ma szansę być wreszcie zjednoczona, nie możemy zaakceptować doktryny dwóch prędkości, którą zasugerował przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi" - brzmi fragment stanowiska grupy UEN, które przedstawili wiceprezesi Marek Jurek i Kazimierz Michał Ujazdowski oraz członkowie-obserwatorzy Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS-u Marcin Libnicki i Michał Kamiński.

"Ta doktryna prowadziłaby w sposób nieodwracalny do upadku nie tylko procesu rozszerzenia, ale i do upadku zjednoczonej Europy jako takiej" - czytamy w oświadczeniu.

"Propozycja Europy dwóch prędkości jest w rzeczywistości kolejnym krokiem w celu obrony za wszelką cenę koncepcji Europy federalnej, która jak wszystkie utopie jest skazana na upadek; Europa federalna jest bowiem rezygnacją z takiej Unii, która respektuje wolę ludzi i niezależność państw" - głosi oświadczenie przekazane przez klub PiS.

2 stycznia szef Komisji Europejskiej Romano Prodi powiedział, że utworzenie Europy "dwóch prędkości" będzie nieuniknione, jeśli do końca tego roku nie nastąpi postęp w sprawie konstytucji europejskiej.

"Jest jasne, że jeżeli w 2004 roku sytuacja nie odblokuje się, część państw mogłaby i prawdopodobnie podejmie inicjatywę pójścia naprzód. Mogą być to kraje, które założyły Unię i jest prawdopodobne, a nawet pożądane, gdyby była to mieszana grupa państw starych i nowych, które podzielają ten sam pogląd na Europę" - tłumaczył Prodi.