PiS proponuje zmianę prawa - wpisać "miłość" do kodeksu
PiS proponuje wprowadzenie do języka prawnego słowa "miłość" i uniemożliwienie odbierania rodzicom dziecka z powodu biedy. To niektóre zmiany w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym oraz w kodeksie postępowania cywilnego przygotowane przez europosła Janusza Wojciechowskiego.
Zdaniem Wojciechowskiego, zmiany wzmocnią ochronę praw dziecka, a także rodziny przed przemocą państwa. Według europosła, do przemocy państwa dochodzi w drastycznych przypadkach, kiedy dziecko lub dzieci są przenoszone do placówek opiekuńczych tylko z tego powodu, że rodzina jest biedna. Europoseł podkreślił, że w przypadku biedy rodzinie trzeba pomóc i do tego zmierza projekt nowelizacji ustawy.
Posłanka Teresa Wargocka powiedziała, że ani przyjęta przez sejm ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie ani projekt ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej nie zawierają realnych mechanizmów materialnego i finansowego wspierania najuboższych rodzin. Posłanka przypomniała, że w Polsce w domach dziecka i rodzinach zastępczych przebywa 100 tysięcy dzieci, co trzecie z powodu złej sytuacji bytowej rodziny.
Janusz Wojciechowski proponuje też dodanie do Kodeksu rodzinnego preambuły, która mówiłaby, że małżeństwo, rodzicielstwo i rodzina jako szczególne związki oparte na miłości, więzach krwi i wzajemnym poszanowaniu podlegają ochronie prawnej. Zdaniem europosła to rewolucyjna zmiana bo prawnicy nie znają słowa "miłość", choć to wartość, która powinna uwzględniana i chroniona w rozstrzyganiu spraw rodzinnych.
Według europosła zbyt często te sprawy to walka o władzę rodzicielską a nie bierze się pod uwagę miłości rodziców do dzieci i dzieci do rodziców. Projekt przewiduje także między innymi wykluczenie rozstrzygania o losie dziecka przy rozprawie rozwodowej. Tę kwestię sąd by rozstrzygał w odrębnym postępowaniu opiekuńczym. Zdanie dziecka byłaby miałoby być przez sąd brane pod uwagę.
Projekt wprowadza też jako zasadę opiekę naprzemienną. Po rozwodzie dziecko pozostawałoby na stałe u jednego z rodziców tylko wtedy, kiedy opieka naprzemienna byłaby niezgodna z jego dobrem.
Projekt zostanie złożony w sejmie na najbliższym posiedzeniu.