Najważniejsza ustawa dla PiS. Są trzy scenariusze
Na pierwszym posiedzeniu Sejmu w tym roku posłowie mają zająć się ustawą, która ma pozwolić na odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. PiS nie jest jednak pewny większości i obawia się poprawek Senatu.
09.01.2023 | aktual.: 09.01.2023 13:45
- Nie będziemy szli z tą ustawą, dopóki nie będzie dla niej większości - powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej" jeden z członków rządu.
"DGP" wskazuje, że jeszcze w niedzielę projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym był wpisany do porządku obrad Sejmu, a to mogłoby oznaczać, że mimo braku poparcia polityków Zbigniewa Ziobry ustawa zyska odpowiednią liczbę głosów i opuści Sejm. Możliwy jest jednak także inny scenariusz, czyli skierowanie projektu do prac w komisji sejmowej.
Zdaniem dziennikarzy "DGP" PiS chce przegłosować projekt w "możliwie niezmienionej formie", by nie trzeba było go ponownie konsultować z Komisją Europejską.
Sejmowe scenariusze
Pierwszy z sejmowych scenariuszy zakłada przegłosowanie ustawy przez PiS z częścią opozycji, nie oglądając się na poczynania polityków Ziobry. - Słyszeliśmy, że minister Szynkowski ma jakieś pisemne gwarancje ze strony KE, że projekt w tej formie uruchamia środki z KPO. Jeśli to prawda i zostanie nam to pokazane, to moglibyśmy taki projekt poprzeć - powiedział dziennikarzom jeden z polityków PSL. Inny dodał jednak, że kluczowe jest w tej sprawie stanowisko całej opozycji.
Kolejny scenariusz, o którym pisze "DGP", zakłada, że PiS przegłosuje ustawę "zwykłą" większością głosów w Sejmie. Ta droga może być jednak zawiła, bo swoje poprawki będzie chciała przeforsować opozycja. Trzeci wariant to odrzucenie ustawy głosami "ziobrystów" i opozycji.
- Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders potwierdził, że projekt ustawy o SN w kształcie przedłożonym Sejmowi jest krokiem do wypełnienia warunków płatności KPO - przekazał w sobotę minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk, przywołując wypowiedzi Reyndersa.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o SN, który PiS złożyło w Sejmie 13 grudnia 2022 roku, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.
Zobacz także