PiS może stracić 75 mln zł. "Sami sobie zgotowaliśmy ten los"
W poniedziałek PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS. Oznacza to, że partia ta może utracić 75 mln zł subwencji. Michał Wróblewski, prowadzący program "Tłit" w WP, zapytał o sytuację finansową tego ugrupowania swojego gościa, posła PiS Kacpra Płażyńskiego, członka Rady Politycznej i Komitetu Wykonawczego PiS. - Mam nadzieję, że członkowie płacą składki i mam nadzieję, że każdy poseł dorzuca się też do naszego budżetu, który jest w skandaliczny sposób ograniczony przez tę większość, która jest teraz w PKW na czele z Ryszardem Kaliszem. Ubolewam nad tym, bo sami sobie trochę zgotowaliśmy ten los, bo to wynik naszej nowelizacji - odparł poseł Płażyński. Przypomnijmy, że w 2018 roku PiS przygotował nowelizację Kodeksu wyborczego, przyjętą przez parlament, na mocy której w skład PKW wchodzi dwóch sędziów (jeden wskazany przez prezesa TK, drugi przez prezesa NSA) oraz "7 osób mających kwalifikacje do zajmowania stanowiska sędziego, wskazanych przez Sejm". Wcześniej wszyscy członkowie PKW byli wskazywani przez prezesów TK, NSA i SN. - Czyli żałuje pan tej decyzji podjętej przez Sejm za państwa rządów? - dopytywał prowadzący program. - Chyba wszyscy żałują. Ale nie spodziewałem się tego, że do PKW będą trafiać tak jednostronni politycy - odparł. - Błędem było doprowadzenie do tej nowelizacji - dodał Kacper Płażyński.