PiS komentuje orędzie Tomasza Grodzkiego. "Niekompetencja i przekroczenie uprawnień"

Ryszard Terlecki odniósł się do wystąpienia marszałka Senatu. Uważa, że jego treść ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, a polityk KO "opowiadał głupstwa w telewizorze". Wtórował mu Marek Pęk, który zaapelował, aby "nie wykorzystywać orędzia do działań politycznych".

PiS komentuje orędzie Tomasza Grodzkiego. "Niekompetencja i przekroczenie uprawnień"
PiS komentuje orędzie Tomasza Grodzkiego. "Niekompetencja i przekroczenie uprawnień"
Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI

Po sobotnim posiedzeniu Senatu politycy PiS zorganizowali briefing prasowy. Marek Pęk powiedział, że jego celem było "wytłumaczenie polemiki z Tomaszem Grodzkim". Polityk wyjaśniał, że Sejm czekał, aż z izby wyższej spłynął ustawy terminowe. Aby mogły wejść w życie, muszą zostać opublikowane do końca miesiąca. Wicemarszałek Senatu uważa, że zostały złamane ustalenia.

Na piątkowym posiedzeniu miały zostać przegłosowane najpilniejsze ustawy, które miały trafić do Sejmu tak, aby posłowie mogli nad nimi procedować. Według Pęka "rozpoczęła się dziwna gra i tak się nie stało". Ustawy miały spłynąć dopiero po jego interwencji. - To skandaliczne funkcjonowanie Kancelarii Senatu. To nie jest Kancelaria Grodzkiego i PO. Będę protestował przeciw przekształceniu Senatu w izbę nieustannej, permanentnej i złośliwej walki z rządem - mówił wicemarszałek Senatu.

Orędzie Tomasza Grodzkiego. Ryszard Terlecki i Marek Pęk komentują

Ryszard Terlecki dodał, że stało się tak, ponieważ Grodzkiemu "nie spodobały się ustawy". Politycy Prawa i Sprawiedliwości skomentowali piątkowe orędzie marszałka Senatu. Szef klubu parlamentarnego PiS mówił o "niekompetencji i przekroczeniu uprawnień". Poseł nie spodziewał się wystąpienia marszałka Senatu i ocenił, że jego treść miała niewiele wspólnego z rzeczywistością. Podkreślił, że izba wyższa nie prowadzi polityki zagranicznej, tylko rząd.

Terlecki uważa również, że polityk PO "ośmieszył opozycję i opowiadał głupstwa w telewizorze". Zaznaczył, że rząd prowadzi ważne negocjacje i takie stanowisko Grodzkiego jest szkodliwe. Wtórował mu jego partyjny kolega. Pęk twierdzi, że orędzie ma charakter polityczny i demagogiczny, a poza tym nie jest stanowiskiem całego Senatu. Wicemarszałek tej izby zaapelował, aby "nie wykorzystywać takich wystąpień do działań politycznych".

Niedziela handlowa 6 grudnia. Co z ustawą?

Ustawy, które w piątek przyjął Senat, Sejm ma głosować w sobotę. Izba wyższa swoje obrady ma wznowić w środę, więc potrzebne będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu w piątek. Dzięki temu będą mogły wejść w życie przepisy o tym, że 6 grudnia będzie niedzielą handlową.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (882)