Krystyna Pawłowicz oburzona orędziem Tomasza Grodzkiego
Krystynie Pawłowicz nie spodobało się orędzie, które wygłosił w piątek wieczorem Tomasz Grodzki. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego zauważyła, że do "skandalu zdrady" wykorzystano TVP. Wystąpienie marszałka Senatu skomentowali również politycy.
"Skandal zdrady Rzeczpospolitej przy wykorzystaniu telewizji publicznej po godz. 20.00 przez lekarza z Senatu!!! SKANDAL!!!!" - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz (pisownia oryginalna).
Słowa sędzi TK i byłej posłanki PiS dotyczą orędzia wygłoszonego w piątek wieczorem przez Tomasza Grodzkiego. - Wzywam rządzących do opamiętania. Jeszcze nie jest za późno. Zapewniam, że Senat dołoży wszelkich starań, by zwyciężył interes Polski, w której praworządność, fundamenty demokracji, równość obywateli wobec prawa, nie są kwestionowane - powiedział marszałek Senatu.
Komentarzy do wystąpienia marszałka Senatu jest więcej. "Orędzie Marszałka Senatu Grodzkiego to skandal. Brakuje mi słów, aby skomentować jego wystąpienie. Targowica w najczystszej postaci. Miałem wrażenie, że nie mówi tego Polski polityk, a zagraniczny i jedynie tłumaczenie jest Polskie. Hańba, Panie Marszałku" - uznał poseł PiS Kazimierz Smoliński (pisownia oryginalna).
Z kolei poseł KO Mariusz Witczak napisał, że wystąpienie Grodzkiego było "propolskie, prounijne, wzywające PiS do opamiętania". "Pokazało, że Senat jest ostatnim bastionem normalności i patriotyzmu. Współpraca opozycji jest niezbędna" - dodał polityk.
Zdaniem wicemarszałka Senatu Marka Pęka z PiS-u "orędzie było tak naprawdę powtórzeniem treści środowej uchwały senackiej". - Podobnie jak uchwała, (wystąpienie Grodzkiego - red.) było skandaliczne, bo sprzeczne ze stanowiskiem negocjacyjnym polskiego rządu. Przecież to premier z szefem MSZ prowadzi politykę zagraniczną, a Sejm kontroluje rząd - podkreślił Pęk w rozmowie z PAP.
Zobacz też: Zawiadomienie ws. Jarosława Kaczyńskiego. Barbara Nowacka zdradza szczegóły
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter