PiS chce zmienić mapę Polski. "Będziemy konsultować się z mieszkańcami"
Prawo i Sprawiedliwość chce dokonać korekt w podziale administracyjnym kraju. - Opowiadamy się za tym, aby zwiększyć liczbę województw o dwa - mówi Wirtualnej Polsce Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. Jeśli największa partia opozycyjna dojdzie do władzy, nie wyklucza również zmian na szczeblu powiatowym.
28.09.2015 | aktual.: 28.09.2015 12:17
Środkowopomorskie i warszawskie - utworzenia tych dwóch województw chce Prawo i Sprawiedliwość. W rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka prasowa PiS zapewnia, że propozycje zostaną zrealizowane pod warunkiem, że taka będzie wola mieszkańców tych regionów. - Mogę zapewnić, że bez konsultacji społecznych, żadnych zmian nie wprowadzimy - tłumaczy Elżbieta Witek.
Obietnice utworzenia województwa środkowopomorskiego złożył na spotkaniu z mieszkańcami Koszalina prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zdaniem byłego premiera ta decyzja mogłaby ożywić region oraz przyczynić się do bardziej sprawiedliwej dystrybucji dochodu narodowego. Stolicą nowego województwa zostałby Koszalin.
PiS proponuje również dokonać zmian administracyjnych w centrum Polski. Partia chce, aby Warszawa wraz z przylegającymi do niej obszarami utworzyła samodzielne województwo, odrębne od mazowieckiego. - Chodzi o sprawy dotyczące funduszy unijnych. Warszawa zawyża wskaźniki dotyczące np. rozwoju, co powoduje, że województwo mazowieckie otrzymuje mniejsze środki europejskie na wsparcie niż powinno - tłumaczy WP poseł Błaszczak. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS przypomina, że podobne rozwiązanie zastosowano w Irlandii i Czechach. - W tych sprawach będziemy jeszcze konsultować się z mieszkańcami - zapewnia Błaszczak.
PiS ma również przygotowany projekt dotyczący byłych miast wojewódzkich. - Uważamy, że odgrywają one większą rolę niż wynika to z ich obecnego usytuowania. Naszym zdaniem należy wzmocnić te miasta - tłumaczy Błaszczak. W jaki sposób można tego dokonać? - Jednym z pomysłów jest przekształcenie ich w powiaty grodzkie - wyjaśnia rozmówca WP.
Zdaniem Błaszczaka to rozwiązanie wyeliminowałoby problemy związane z zarządzaniem wspomnianymi miastami. - Uniknęlibyśmy sporów kompetencyjnych, do których dochodzi bardzo często, np. w obszarze drogowym - wyjaśnia poseł PiS. Rozmówca WP przypomina, że na terenie tych miast, np. krzyżują się cztery rodzaje dróg - krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne - co prowadzi do sytuacji konfliktowych, między ich zarządcami. Dlatego PiS zapewnia, że jeśli przejmie władzę, to dokona analizy podziału kompetencji i zadań jednostek samorządowych.