Piotr T. trafi do aresztu. Jest decyzja sądu
Znany specjalista od marketingu politycznego Piotr T. trafi na dwa miesiące do aresztu - taka jest decyzja sądu. O areszt wnioskowała warszawska prokuratura, która podejrzewa mężczyznę o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej.
23.10.2017 21:49
- Z uwagi na wysoką karę oraz obawę o ucieczkę prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla Piotra T. Przypominam, że mężczyzna na co dzień przebywa za granicą, skąd mógłby nie wrócić. Sąd przychylił się do naszego wniosku - poinformował TVN Warszawa Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.
Prokurator przedstawił Piotrowi T. zarzut popełnienia przestępstwa z artykułu 202, paragraf 3 kodeksu karnego. Chodzi o posiadanie oraz rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich, ale także treści pornograficznych z udziałem zwierząt, jak również z użyciem przemocy.
Piotr T. został zatrzymany przez warszawską policję w sobotę wieczorem, nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy zeznań. Sprawa Piotr T. to tylko jedna z wielu rozpracowywanych od 2015 r. przez policję. Przeszukano mieszkania ponad 30 osób, podobne zarzuty, jak Piotr T., usłyszało kilkanaście osób - dodaje TVN Warszawa.
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, do zatrzymania Piotra T. doszło dopiero teraz, ponieważ prokuratura uzyskała opinię biegłego w zakresie informatyki, który badał komputer Piotra T.
Źródło: TVN Warszawa,WP