Piotr Świąc nie żyje. Wiadomo, kto zderzył się z autem dziennikarza
Piotr Świąc zginął w wypadku. Z jego autem miał zderzyć się inny pojazd, który zjechał z drogi. Za kierownicą drugiego samochodu siedział 23-latek. Mężczyzna był pracownikiem firmy zajmującej się przetwórstwem ryb. Grał również amatorsko w piłkę.
Piotr Świąc nie żyje. Dziennikarz zginął w wypadku. W czwartek późnym wieczorem wracał z pracy. Jego auto zderzyło się na drodze krajowej nr 20 w Borczu (woj. pomorskie) z innym pojazdem. Obaj kierowcy zginęli na miejscu.
Według ustaleń policji do wypadku doszło z winy 23-latka, który z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z samochodem prowadzonym przez Świąca. Pojawił się nawet świadek wydarzenia.
Piotr Świąc zginął w wypadku. Znana druga ofiara
Portal "Fakt" ustalił, że 23-latkiem był Tomasz A, który mieszkał w okolicy. Młody mężczyzna zaręczył się kilka lat temu. Z narzeczoną planował wziąć ślub, miał dziecko. 23-latek był pracownikiem firmy zajmującej się przetwórstwem ryb. Grał również amatorsko w piłkę.
Świąc od wielu lat prowadził programy informacyjne i publicystyczne TVP Gdańsk, m.in. "Panoramę", "Forum Panoramy" i "Forum Gospodarcze". Był też prowadzącym Wiadomości w TVP1 oraz gospodarzem porannego pasma ogólnopolskiego w TVP Info.
Piotr Świąc nie żyje. Żegnają go pracownicy TVP
Wiadomość o śmierci dziennikarza TVP poruszyła jego kolegów z mediów publicznych. Emocji nie potrafiła ukryć jego koleżanka z redakcji Bernadetta Budzisz-Rogowska. Świąca pożegnała również Magda Masny, która w przeszłości pracowała dla Telewizji Polskiej oraz Danuta Holecka z "Wiadomości" czy prezes TVP Jacek Kurski.
Źródło: fakt.pl