Piotr Nisztor: chcę przeprosin od Romana Giertycha
Dziennikarz Piotr Nisztor zapowiedział w telewizji Superstacja, że jeszcze w tym tygodniu pozwie do sądu Romana Giertycha. - Chcę przeprosin w mediach, nie chcę od niego pieniędzy - powiedział Nisztor w Superstacji. Giertych nazwał Nisztora "szantażystą, gangsterem i bandytą".
- Roman Giertych będzie musiał mnie przeprosić. Mój prawnik pracuje nad pozwem - powiedział Nisztor w Superstacji. - Będę się domagał od pana Giertycha przeprosin w największych polskich mediach. On chce od "Wprost" wielkich pieniędzy, pół miliona. Mnie wystarczą przeprosiny. Ani nie jestem gangsterem, ani bandytą, ani szantażystą. Ja od Romana Giertycha nie chcę żadnych pieniędzy, on powinien przeprosić i to mi wystarczy - powiedział Nisztor.
Tematem nagranej przez Piotra Nisztora rozmowy z Giertychem i Janem Pińskim była sprzedaż za 400 tys. zł praw autorskich do książki, którą Nisztor napisał o Janie Kulczyku. Chodzić miało o to, by książka się nie ukazała. Giertych potwierdził "Wyborczej", że negocjował z Nisztorem sprzedaż praw autorskich "w imieniu przyjaciela pana Kulczyka", a zleceniodawca nie chciał, by Kulczykowi było przykro z powodu nieprzyjemnych dla jego ojca fragmentów publikacji. Negocjacje miały się nie powieść, bo Nisztor chciał więcej pieniędzy.
- Czy się brzydzę tą osobą? Brzydzę się - mówił o Piotrze Nisztorze w "Poranku Radia TOK FM" mecenas Roman Giertych. - Uważałem go za szantażystę, gangstera i bandytę. A dzisiaj jeszcze bardziej tak uważam - dodał.
Źródło: Telewizja Superstacja, TOK FM, PAP