Piorun przyczyną pożaru w Trzebinii
Komisja badająca przyczyny niedzielnego pożaru zbiornika z ropą naftową w rafinerii w Trzebini stwierdziła, że instalacja odgromnikowa na zbiorniku była sprawna.
Prezes trzebińskiej rafinerii Grzegorz Ślak podkreślił, że winne są siły natury, nad którymi człowiek nie jest czasem w stanie zapanować. Dodał, że poza stratami ekonomicznymi nie ma już żadnych skutków pożaru.
Instalacja odgromnikowa na zbiorniku, w który uderzył piorun była sprawdzana także w marcu. Również wtedy kontrola nie wykazała nieprawidłowosci.
Niedzielna akcja gaśnicza trwała ponad 5 godzin. Zagrożone były cztery, sąsiadujące z płonącym, zbiorniki o pojemności po 5 tys. ton każdy.
Straty, jakie spowodował pożar w rafinerii szacuje się na 8 mln zł. Dokładnym ustaleniem kwoty zajmie się wewnętrzna komisja. (an)