Pilna narada w Kancelarii Prezydenta
Prezydent Andrzej Duda zwołał pilną naradę w kancelarii. Ma związek z zatrzymaniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
09.01.2024 | aktual.: 09.01.2024 21:25
Gorący dzień w polityce. Śledź RELACJĘ NA ŻYWO w Wirtualnej Polsce.
O zwołaniu narady poinformowała Telewizja Republika. Jak przekazano, narada ma związek z sytuacją po zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wieczorem policja zatrzymała obu panów po tym, jak cały dzień przebywali w Pałacu Prezydenckim.
"Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński byli gośćmi Prezydenta Andrzeja Dudy. Po powrocie z Belwederu Prezydent miał jeszcze rozmawiać z Panami Posłami. W tym momencie doszło do wejścia Policji do Pałacu Prezydenckiego. Nie zostały mi okazane żadne dokumenty" - napisano po zatrzymaniu polityków na profilu Kancelarii Prezydenta.
Politycy PiS oburzeni zatrzymaniem Kamińskiego i Wąsika
Swojego oburzenia po zatrzymaniu nie kryli politycy Prawa i Sprawiedliwości.
"W Tuskostanie oskarżeni o korupcję politycy PO przebywają na wolności, w Sejmie albo w europarlamencie. Politycy PiS, którzy całą karierę polityczną walczyli z korupcją są zamykani do więzienia. Posłowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni i wciąż pełnią mandat poselski. To jest fakt, a reżim koalicji 13 grudnia prędzej czy później odpowie za swoje bezprawne działania" - napisał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem posła PiS Radosława Fogla policja weszła do Pałacu Prezydenckiego, by zatrzymać Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, gdy prezydent Andrzej Duda spotykał się ze Swiatłaną Cichanouską, której mąż jest więźniem politycznym na Białorusi. "I nagle tematów do rozmowy przybyło" - napisał.
Sprawę skomentował też poseł PiS Piotr Müller. "Policja wkracza do Pałacu Prezydenckiego, żeby aresztować ułaskawionych przez Prezydenta posłów opozycji, aresztuje posłów pomimo wyroku Sądu Najwyższego uchylającego zarządzenie Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatów poselskich. Państwo policyjne się rozpędza. Co następne? Wejście do Sejmu po kolejnych posłów opozycji? Wejście do biur poselskich?" - napisał.
Jacek Sasin ocenił, że zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika to zamach stanu, który "poniesie się hańbą dla reżimu Tuska na lata".
Z kolei była premier, europosłanka PiS Beata Szydło napisała: "Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są symbolami walki z korupcją i innymi patologiami III RP. Z tego powodu skupili na sobie nienawiść pseudoelit, które żerowały i chcą nadal żerować na Polsce i Polakach. Teraz są pierwszymi więźniami politycznymi reżimu Tuska".
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Prezydent Duda w poniedziałek w sprawie polityków spotkał się z marszałkiem Sejm Szymonem Hołownią. Prezydent przekazał po spotkaniu, że zaproponował Hołowni, żeby dla zamknięcia sprawy Kamińskiego i Wąsika uznać, że ułaskawienie z 2015 r. było i jest skuteczne. Prezydent dodał, że w tej sprawie z marszałkiem nie doszli do porozumienia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował o przygotowaniu dokumentacji wykonawczej, w tym nakazów doprowadzenia obu skazanych do jednostek penitencjarnych.
Kamiński i Wąsik po uroczystości powołania nowych doradców prezydenta, która odbyła się we wtorek o 11, pozostali na terenie Pałacu Prezydenckiego.