Pikieta przed konsulatem RP w Nowym Jorku
"Polski prezydent zamordowany w Rosji"
Incydent podczas wizyty Komorowskiego w USA
Prezydent Bronisław Komorowski wraz z żoną Anną przebywają z wizytą Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek i wtorek Komorowski spotkał się m.in. z prezydentem USA Barackiem Obamą, szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuy'em i prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.
Poza rozmowami na szczeblu międzypaństwowym Bronisław Komorowski wziął także udział w spotkaniach z zamieszkałymi w USA Polakami. We wtorek spotkał się z przedstawicielami polskich firm działających w Dolinie Krzemowej, a wieczorem w konsulacie RP wręczył odznaczenia państwowe przedstawicielom Polonii.
W czasie spotkania Komorowskiego przed konsulatem pikietowała kilkunastoosobowa grupa osób, które trzymały transparenty z hasłami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej, m.in. "Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010" oraz "Tusk, Arabski, Klich, zdradziliście naszego ukochanego Prezydenta".
(PAP/IAR/WP.PL/meg)
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Bronisław i Anna Komorowscy rozpoczęli w poniedziałek wieczorem czasu miejscowego wizytę w Nowym Jorku od kolacji wydanej przez prezydenta USA Baracka Obamę dla uczestników sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Z prezydentem Obamą Komorowski rozmawiał krótko podczas kolacji oraz następnego dnia w czasie lunchu wydanego przez sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna.
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Bronisław Komorowski był pytany, co usłyszał od Baracka Obamy. - Że dobrze mi bez wąsów- żartował. Jak mówił, żona prezydenta powiedziała to samo, więc poważnie bierze to pod uwagę. Prezydent dodał, że zawsze można wąsy zapuścić i zgolić jeszcze raz. - Bardzo sympatyczna, jak zwykle, rozmowa; zarówno wczoraj, grzecznościowa, przy okazji powitań, jak i dzisiaj przy stoliku w czasie lunchu - powiedział Komorowski po spotkaniu polskim dziennikarzom w Nowym Jorku.
Podkreślił, że rozmawiał z amerykańskim prezydentem m.in. o przyszłorocznych obchodach 25. rocznicy częściowo wolnych wyborów parlamentarnych 4 czerwca 1989 roku; jak dodał - 25. rocznicy odzyskania wolności, budowy demokracji, nie tylko w wymiarze polskim, ale także w wymiarze naszej części Europy. - Liczymy bardzo na aktywne zaistnienie USA w tej rocznicy, która jest świętem wolności, a 4 czerwca jest świętem wolności nie tylko Polski - mówił prezydent.
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Pytany, czy przy tej okazji można byłoby się spodziewać wizyty Obamy w Polsce, Komorowski powiedział: - Zobaczymy, staramy się przekonać, a jak będzie - zobaczymy. Na pewno już jest zrozumienie dla wagi tej rocznicy - zaznaczył.
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Prezydent Polski rozmawiał w Nowym Jorku także z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem, a także prezydentami Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Łotwy, Słowacji i Słowenii.
Obok: szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który także uczestniczył w spotkaniu z Polonią w konsulacie RP w Nowym Jorku.
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Również we wtorek Komorowski spotkał się z przedstawicielami polskich firm, które działają w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej. Trzeba mieć odwagę śnić - powiedział prezydent.
Komorowski podkreślił, że prezentacje polskich firm "pobudzają wyobraźnię". - To zachęca do pójścia w stronę, która nie jest jeszcze wyeksploatowana, ma walor nowości, świeżości, pasujący do gospodarki amerykańskiej, gdzie robiło się kariery od pucybuta po wielki bank w sposób często niekonwencjonalny, od prostego pomysłu - powiedział polski prezydent.
"Polski prezydent zamordowany w Rosji 10 IV 2010"
Prezydent będzie w USA do piątku. W środę Bronisław Komorowski wystąpi na sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.