Pijany kierowca wjechał do potoku. Tragiczny finał
W czwartek 17 listopada w województwie małopolskim doszło do tragicznego wypadku. Pijany kierowca wjechał do potoku w miejscowości Łopuszna. Zginął 46-letni pasażer.
Nowotarscy policjanci razem z prokuraturą wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło w Łopusznie.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że kierowca samochodu marki Opel utracił panowanie nad autem i uderzył w barierę energochłonną. Następnie wjechał pojazdem do koryta potoku.
Jak się okazuje, kierowca był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego ponad 3 promile w organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Nowe przepisy dla kierowców. Minister reaguje: "Na Boga!"
Śmiertelny wypadek w Łopusznie
Małopolscy policjanci przekazali, że w wypadku ranny został pasażer. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Nowym Targu. Niestety 46-latek zmarł na wskutek obniesionych obrażeń.
Policjanci zatrzymali kierowcę. Teraz mundurowi wyjaśniają przyczyny tego tragicznego w skutkach wypadku.
Pijany kierowca potrącił pieszą
Do tragicznego wypadku, do którego doprowadził pijany kierowca, doszło także na początku listopada w Częstochowie.
Nietrzeźwy kierujący najpierw potrącił pieszą, a później uderzył w zaparkowane samochody. Kobieta zmarła w szpitalu.
Źródło: Policja Małopolska